Przejdź do treści
Źródło artykułu

Norwegian zwiększa wynagrodzenia, żeby zachęcić pilotów do latania

W ostatnich tygodniach, norweskie linie lotnicze Norwegian, mają duże problemy w związku z wysoką liczbą odwołanych lotów. Anulacje operacji są pochodną braku załóg mogących je wykonać, bowiem wygasło porozumienie dotyczące nadgodzin podpisane pomiędzy przewoźnikiem, a związkiem zawodowym pilotów.

W konsekwencji spowodowało to zdjęcie z grafików lotów, które miały zostać wykonane w ramach godzin nadliczbowych. Problemem zostało dotkniętych ponad 1000 pasażerów, a prawie 20 lotów do europejskich miast, w tym również popularnych ośrodków turystycznych, musiało zostać skasowanych.

Aby nie ryzykować kolejnych odwołań połączeń, Norwegian wysłał e-maila do pilotów, informując, że każdy z nich, który przyjdzie do pracy z dnia wolnego, otrzyma podwójne wynagrodzenie za nadgodziny. Ponieważ piloci już teraz otrzymują podwójne wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych, to nowa oferta oznacza w praktyce poczwórne wynagrodzenie.

Rzecznik prasowy Norwegian, Charlotte Holmbergh Jacobsson, potwierdziła ofertę dla pilotów. "Prawdą jest, że oferujemy pilotom podwójne wynagrodzenie za nadgodziny. Bardzo się staramy, żeby zmotywować ich do latania. Wszyscy piloci latający na krótkich trasach będą zachęcani do pracy z dni wolnych i zostaną za to podwójnie wynagrodzeni".

Według Halvora Vatnara z norweskiego Związku Pilotów Zawodowych, „Jeżeli przewoźnik zacznie płacić podwójne wynagrodzenie za pracę z dnia wolnego, czyli tak naprawdę poczwórne, to jest dobry prognostyk dla Norwegian, żeby zabezpieczyć pełną obsadę kokpitu na zaplanowane operacje. Faktycznie jednak, linia ta planuje regularne operacje z nadgodzinami zamiast zatrudnić odpowiednią liczbę pilotów”.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony