Przejdź do treści
Źródło artykułu

Pijany pasażer nie poleciał

32-latek zamiast polecieć do Gruzji trafił do policyjnej izby zatrzymań. Tak zakończyła się wszczęta przez niego w miniony piątek awantura na pokładzie samolotu.

Mężczyzna, nie stosował się do poleceń załogi, był agresywny wobec pasażerów i używał wulgarnych słów. Jak się później okazało miał w wydychanym powietrzu 0.98 mg/l  czyli prawie 2 ؉ alkoholu we krwi. Kapitan statku powietrznego mającego odlecieć do Tibilisi z uwagi na bezpieczeństwo pasażerów i załogi, zmuszony był przerwać procedurę startową i zawrócić na płytę postojową. Tam, na pijanego awanturnika, czekali już funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie. Funkcjonariusze zmuszeni byli użyć wobec podróżnego środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek i chwytów obezwładniających.

Mężczyzna został osadzony w PDOZ przy komisariacie Policji w Piasecznie, gdzie miał przebywać do czasu wytrzeźwienia w oczekiwaniu na dalsze czynności wobec jego osoby, które będzie prowadzić Straż Graniczna.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony