Cztery weekendowe interwencje pirotechników SG na lotniskach
W miniony weekend pirotechnicy Straży Granicznej na lotniskach w Warszawie, Bydgoszczy i Nowym Dworze mazowieckim interweniowali czterokrotnie wobec pozostawionych bez opieki bagaży.
Do pierwszego incydentu doszło w sobotę na Lotnisku F. Chopina. Funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych z PSG Warszawa-Okęcie otrzymali informację o podejrzanym pudełku pozostawionym bez opieki. Czarne pudełko z niewidoczną zawartością znajdowało się niedaleko check-in przed wejściem do terminala A w strefie AB na poziomie odloty. Z uwagi na fakt, że rozpytanie osób w miejscu znalezienia pudełka, podawane przez rozgłośnie komunikaty oraz zapis kamer przemysłowych CCTV nie pozwolił na ustalenie właściciela bagażu, zarządzono przeprowadzenie ewakuacji zagrożonej strefy Terminala A. Po przybyciu na miejsce służb ratunkowych przystąpiono do rozpoznania bagażu przy użyciu specjalistycznego sprzętu, psa służbowego na wykrywanie materiałów wybuchowych i broni, na koniec podejrzany przedmiot sprawdzono także manualnie - wynik negatywny. Bagaż wraz z zawartością został przekazany pracownikom SOL. Ewakuacja nie miała wpływu na operacje lotnicze, ewakuowano łącznie 300 osób.
Kolejny przypadek rozpoznania bagażu miał miejsce na lotnisku w Bydgoszczy. Po przylocie samolotu z Frankfurtu funkcjonariusz Straży Granicznej zauważył bagaż pozostawiony bez opieki w strefie ogólnodostępnej w pobliżu przejścia służbowego. Natychmiast do rozpoznania przystąpił Zespół Minersko-Pirotechniczny z PSG w Bydgoszczy. W trakcie podejmowanych czynności przez pirotechników zgłosił się właściciel bagażu – 42-letni obywatel Kanady. Mężczyzna przyznał, że zapomniał o walizce idąc do toalety. Podróżny został pouczony w myśl przepisów Ustawy Prawo Lotnicze. W tym przypadku analiza ryzyka nie spowodowała opóźnień w ruchu lotniczym, nie dokonano również ewakuacji Terminala.
Do ostatniego rozpoznania doszło w niedzielne popołudnie na Lotnisku Warszawa-Modlin. Walizka bez opieki znajdowała się na hali ogólnodostępnej terminala pasażerskiego w strefie przylotów. Po przeprowadzeniu przez pirotechników analizy ryzyka, wyznaczono strefę bezpieczeństwa. Monitoring, nadawane komunikaty przez rozgłośnię lotniskową i rozpytanie pasażerów nie pozwoliło ustalić właściciela. Dlatego ogłoszono ewakuację, którą objęto ok. 300 osób. W trakcie czynności ujawniono drugi pozostawiony bagaż. Po sprawdzeniu obu bagaży stwierdzono, że zarówno duża niebieska walizka jak i szary materiałowy worek nie stanowią zagrożenia. W środku znajdowały się rzeczy osobiste. Prowadzone działania minersko-pirotechniczne nie spowodowały opóźnień w ruchu lotniczym. Tego samego dnia do informacji lotniskowej zgłosił się właściciel pozostawionego bagażu – worka, który oświadczył, że zostawił swoją zgubę przez nieuwagę. Za naruszenie art. 210 ust.1 pkt 7 Ustawy Prawo Lotnicze na młodego mężczyznę nałożono mandat karny. Właściciela drugiego pozostawionego bagażu – niebieskiej walizki nie ustalono.
Komentarze