Szef MON na prezentacji bezzałogowców

– Będzie nas stać na to skuteczne narzędzie działania w każdej sytuacji obronnej. Możliwości działania są olbrzymie, skuteczność, jak wskazuje ten pokaz, także. Liczymy na to, że nasze zdolności bojowe zwiększą się tak, że pozwolą obronić się przed każdym zagrożeniem – mówiłminister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas prezentacji projektów najnowszych polskich bezzałogowych statków powietrznych w Zielonce.

We wtorek, 8 listopada br. w Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia w podwarszawskiej Zielonce  minister obrony narodowej Antoni Macierewicz obejrzał prezentację projektów najnowszych polskich bezzałogowych statków powietrznych (BSP).

Dyrektor WITU płk Jacek Borkowski przedstawił główne obszary działalności instytutu oraz wybrane projekty bezzałogowców: Dragon Fly, Warmate, Larus, a także szeroki wachlarz głowic bojowych przeznaczonych na uzbrojenie prezentowanych systemów bezpilotowych. Przypomnijmy, że bezzałogowy nosiciel głowicy GK-1/GO-1 pionowego startu o kryptonimie „DragonFly” otrzymał wyróżnienie podzcas tegorocznych kieleckich targów od ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.

(fot. Jarosław Wiśniewski)

Minister Macierewicz obejrzał pokazy dynamiczne  BSP, podkreślające możliwości ich precyzyjnego działania. W czasie pokazu dokonano  zdalnej detonacji głowicy bojowej obrazującej siłę rażenia wyposażonego w nią drona.

– Zmierzamy kupić tyle systemów bezpilotowych, ile będzie potrzeba do działania naszych formacji. Ta broń jest bronią masową, jej skuteczność zależy od masowości jej użycia. Jest bronią dla wojsk operacyjnych oraz Obrony Terytorialnej – powiedział minister, wskazując na zasadność wykorzystania rozwijanych i już zaimplementowanych w WITU technologii.

– To jest także odpowiedź na te wszystkie nieroztropne uwagi dotyczące Obrony Terytorialnej. To będą formacje obdarzone najnowocześniejszym sprzętem, między innymi także, tymi jakie w Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia możemy dziś zobaczyć – zapewnił minister Macierewicz.