Blog Mikołaja Doskocza: Projekt zmiany ustawy Prawo lotnicze
Całkiem niedawno Rada Ministrów przyjęła projekt zmiany ustawy Prawo lotnicze i niektórych innych ustaw. Udało się po ponad 3 latach… Projekt trafił już do Sejmu, do ściągnięcia jest TUTAJ
Ogólnie celem jest dostosowanie naszej ustawy do prawa unijnego ale przy okazji wrzucone zostało też trochę innych regulacji. Ponieważ projekt jest baaardzo obszerny (i moim zdaniem przegadany) to dzisiaj krótko omówię Wam, co zmieni się w odniesieniu do lotnisk. Przejdę tylko przez najważniejsze moim zdaniem zmiany.
Decyzja środowiskowa
Na początek z grubej rury… Zmienia się art. 55 ust. 3 Prawa lotniczego (określający załączniki, jakie musi złożyć zakładający lotnisko przy zakładaniu lotniska) poprzez wykreślenie pkt. 11. Pkt. 11 wymagał do tej pory dołączenia decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, a od niedawna zamiast niej mogło być postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania albo decyzję o umorzeniu postępowania.
Co to oznacza? Na pierwszy rzut oka pozytywnie – w końcu mniej procedur do wykonania przed założeniem lotniska. Ale pamiętajmy, że przepisy ochrony środowiska w dalszym ciągu wymagają uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla lotnisk[1]. W konsekwencji do formalnego założenia lotniska przed Prezesem ULC decyzja nie będzie wymagana, ale na podstawie innych przepisów rangi ustawowej już taki obowiązek zostaje. Czy nie doprowadzi to do bałaganu? Przy lądowiskach już czasem można się z tym spotkać.
Poza tym w części sytuacji dojdzie do paradoksu, ponieważ decyzja środowiskowa będzie wymagana do uzyskania decyzji o warunkach zabudowy, która już jest wymagana przepisami Prawa lotniczego (art. 55 ust. 3 pkt. 2).
Alternatywne metody spełniania wymagań
Dotyczy to tylko certyfikowanych portów lotniczych. W końcu Prezes ULC dostanie narzędzie do stosowania odstępstw od przepisów europejskich, takich jak SC, DAAD – szerzej pisałem o nich w TYM ARTYKULE.
Każde odstępstwo będzie udzielane w trybie decyzji administracyjnej a Prezes ULC będzie kontrolował ich stosowanie i poziom bezpieczeństwa.
Ponadto Prezes ULC będzie wydawał wytyczne bezpieczeństwa w drodze decyzji administracyjnych. Takie wytyczne będą mogły być wydawane indywidualnie lub ogólnie, jeżeli Prezes ULC stwierdzi w ramach nadzoru, że konieczne jest podjęcie środków bezpieczeństwa nieujętych w przepisach.
Otoczenie lotniska
Zmienią się też minimalne odległości, jakie trzeba będzie zachować od lotnisk planując budowę lub rozbudowę miejsc sprzyjających występowaniu zwierząt zagrażających operacjom lotniczym (np. wysypiska śmieci) a także hodowli ptaków.
Aktualny przepis jest prosty – zabrania się w odległości 5 km od granicy lotniska budowy lub rozbudowy obiektów budowlanych, które mogą stanowić źródło żerowania ptaków oraz hodowania ptaków mogących stanowić zagrożenie dla ruchu lotniczego. Ale chyba było to za proste.
Nowe brzmienie dzieli parametry ze względu na rodzaj lotniska, typ zwierzęcia (?), odległość i miejsce pomiaru odległości. Ma to wyglądać mniej więcej tak.
Lotniska w pełni certyfikowane (porty lotnicze), lotniska użytku publicznego o ograniczonej certyfikacji i lotniska wojskowe będą miały poniższe ograniczenia:
- Zakaz budowy i rozbudowy obiektów budowlanych sprzyjających występowaniu zwierząt stwarzających zagrożenie dla ruchu statków powietrznych w odległości 7 km od ARP,
- Zakaz hodowania lub wypuszczania ptaków stwarzających zagrożenie dla ruchu statków powietrznych w odległości 3 km od progu i końca DS. i 1,5 km od osi DS. po obu jej stronach.
Natomiast lotniska publiczne niepodlegające certyfikacji i lotniska użytku wyłącznego:
- Zakaz budowy i rozbudowy obiektów budowlanych sprzyjających występowaniu zwierząt stwarzających zagrożenie dla ruchu statków powietrznych w odległości 4 km od ARP,
- Zakaz hodowania lub wypuszczania ptaków stwarzających zagrożenie dla ruchu statków powietrznych w odległości 3 km od progu i końca DS. i 1,5 km od osi DS. Po obu jej stronach.
Przede wszystkim nie rozumiem dlaczego tak skomplikowano przepisy. Zamiast jednej prostej regulacji mamy rozbudowany przepis, w którym wcale nie jest łatwo się połapać.
Druga sprawa – po co podzielono zwierzęta i ptaki (z tego co pamiętam, ptaki to grupa zwierząt)? Dlaczego miejsca żerowania zwierząt mają być oddalone bardziej niż ptaków? I dlaczego liczymy raz od ARP a raz od progu DS.?
Jeszcze pytanie, które nurtuje mnie najbardziej – jakie zwierzęta (oprócz ptaków) stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa operacji lotniczych? Na myśl przychodzą mi dziki, ale one zazwyczaj wychodzą z lasu. No nic, będzie bardziej skomplikowanie.
Przeszkody lotnicze
Jeżeli kwestia odległości wysypisk i hodowli ptaków od lotnisk była skomplikowana, to co powiedzieć o nowych zasadach postępowania z przeszkodami lotniczymi? Tu zmian jest bardzo dużo i od razu ostrzegam, że nie omówię wszystkich – zabrakłoby mi miejsca i czasu. Projekt reguluje kwestię przeszkód lotniczych na 14 stronach nowego brzmienia ustawy!!!
Na plus trzeba ocenić wprowadzenie definicji „przeszkody lotniczej”. Do wycinki drzew które nie są pomnikami przyrody nie będzie stosowało się ustawy o ochronie przyrody. Bardzo rozbudowana została cała procedura usuwania przeszkód – czy to dobrze czy źle, pokaże rzeczywistość.
Wiosek o usunięcie przeszkody będzie składany nie do Prezesa ULC (jak dotychczas) ale do starosty…
Bardzo ciekawi mnie też, co autor miał na myśli wprowadzając przepis, pozwalający na „usunięcia przeszkody lotniczej, która nie jest obiektem budowlanym, drzewem lub krzewem, a stanowi zagrożenie bezpieczeństwa ruchu lotniczego”. Jaki to obiekt, który nie jest obiektem budowlanym, krzewem albo drzewem może być przeszkodą lotniczą?
Nie zmienią się zasady podziału obowiązków usunięcia przeszkody – co do zasady zobowiązany będzie do tego właściciel nieruchomości, na której przeszkoda się znajduje. Natomiast jeżeli obiekt stał się przeszkodą lotniczą na skutek budowy lub rozbudowy lotniska, obowiązek ten spada na zakładającego albo zarządzającego lotniskiem.
Niestety na tych 14 stronach nie znajdziemy rozwiązania największego problemu (wykreowanego przez jednego prawnika ULC), tj. pytania kto ponosi koszt usunięcia drzew, które są przeszkodami lotniczymi ale zostały posadzone przed wejściem w życie Prawa lotniczego, czyli przed 2002 rokiem.
Część zmian jest pozytywna, prostuje wątpliwości. Niestety w większości projekt wygląda tak, jakby pisało go niezależnie od siebie kilkanaście osób (RCL się nie popisało). Jest w wielu miejscach niespójny i przegadany, za dużo w nim kazuistyki a za mało miejsca na logiczne myślenie.
[1] Art. 72 ust. 1 pkt. 20 ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko
Mikołaj Doskocz, radca prawny prowadzący Kancelarię Prawa Lotniczego – LATAJ LEGALNIE. Specjalizuje się w prawie lotniczym i obsłudze przedsiębiorców lotniczych. Prowadzi blog o prawie lotniczym www.latajlegalnie.com
Komentarze