Rekord wysokości lotu motoparalotnią pobity!

29 kwietnia 2018 r. ok. godz. 13:45 z lotniska Makosieje (EPEK) k. Ełku wystartował do kolejnej próby bicia światowego rekordu wysokości na motoparalotni z silnikiem dwusuwowym, członek Mazurskiego Stowarzyszenia Lotniczego Aleksander Hirsztritt (Sasza).

Tym razem próba ta okazała się sukcesem. Pilot wleciał na wysokość 6162 metrów i tym samym pobił rekord ustanowiony 19 czerwca 2017 r. przez Francuza Juliena Barbiera, który osiągnął wysokość 5703 metrów. Lot zakończył się ok. godz. 16:30 i był wykonywany na polskim skrzydle (znak rejestracyjny SP-PSAS) z czeskim napędem.

Jak powiedział Aleksander Hirsztritt w rozmowie z portalem dlapilota.pl, podczas samego lotu warunki były bardzo dobre warunki i na FL095 wiatr wiał z maksymalną prędkością 70 km/h, więc technicznie można było się utrzymać w strefie. Na tej wysokości temperatura wynosiła -25 stopni, ale pod względem termicznym pilot był maksymalnie zabezpieczony, w związku z czym warunki dla niego były komfortowe.

Jak podkreślał, wszystkie przyrządy pokładowe działały poprawnie dzięki ich zastosowaniu ich podgrzewania. Napęd w nominalnej konfiguracji też sprawował się bardzo dobrze i po lądowaniu w zbiornikach zostało jeszcze 8 litrów paliwa. Lot powrotny i lądowanie odbyło się na silniku.

Zespół jeszcze pracuje nad modyfikacją jednostki napędowej, co być może pozwoli ostatni wynik jeszcze poprawić. Następna strefa 51 będzie aktywowana w drugiej połowie czerwca i wtedy będzie podjęta ostateczna próba ustanowienia rekordu.

Czytaj również:
Strefa 51 w Polsce, czyli próba pobicia rekordu świata wysokości lotu motoparalotnią