Przejdź do treści
Źródło artykułu

Małopolska promuje w Nowym Jorku połączenie lotnicze Kraków – Newark

Przedstawiciele władz i organizacji Województwa Małopolskiego oraz Polskich Linii Lotniczych LOT uczestniczyli w poniedziałek w konsulacie RP w Nowym Jorku w promocji połączenia lotniczego Kraków – Newark. Są przekonani, że z sezonowego przekształci się w stałe.

PLL LOT zainaugurował w sobotę loty transatlantyckie na trasie z Krakowa na nowojorskie lotnisko Newark. Zostały wznowione po 11 latach.

Obecny na spotkaniu ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski powiedział w rozmowie z PAP, że takie połączenia lotnicze, zwiększają szanse, żeby się nawzajem odkryć, i robić wspólne interesy. Jego zdaniem tylko na pierwszy rzut oka Kraków i Nowy Jork położone są na dwóch biegunach. Kraków jest historyczny, nie ma wieżowców jest zielony, wypełniony tradycjami. Nowy Jork jest dynamiczny ma inny koloryt. Jest to jednak, zauważył, tylko pozór.

„Obydwa miasta łączy to, że w jednym i drugim mieszkają Polacy. Po drugie Kraków, Małopolska i Nowy Jork to miejsca o wielkich możliwościach, bardzo dynamicznych ludzi, zaradnych i szukających nowych szans na rozwój. Różnorodności rodzą, ciekawość, a to co wspólne będzie nas łączyło. Dlatego mam nadzieję, że więcej mieszkańców Nowego Jorku i okolic odkryje Kraków. Polacy, jak ja, będą mogli łatwiej dotrzeć do domu, a biznesmani po obu stronach Atlantyku będą mieli możliwość lepszego, bezpośredniego poznania partnerów” – ocenił ambasador.

Goście z Polski zachwalali w swych wystąpieniach walory Krakowa i całego regionu. Wyszczególniali przeobrażenia miasta z jego kulturą, ale też nauką i innowacyjnością oraz infrastrukturą umożliwiającą organizowanie międzynarodowych spotkań biznesowych, czy naukowych.

Nie ukrywali też problemów dla ruchu turystycznego z zagranicy zrodzonych w wyniku pandemii i inwazji Rosji na Ukrainę. Przekonywali jednak, że w Małopolsce jest bezpiecznie. Wierzyli, że dzięki kampanii promocyjnej i podejmowanym wysiłkom letnie połączenie lotnicze Krakowa z Nowym Jorkiem przerodzi się w permanentne.

Wicemarszałek Województwa Małopolskiego Iwona Gibas zachęcała do odwiedzania „zachwycającego regionu”. Wskazywała na jego wielobarwność i różnorodność, w tym wspaniałe zabytki, przyrodę, a także kuchnię.

Członek zarządu ds. korporacyjnych PLL LOT Katarzyna Piskorz w nawiązaniu do starań przewoźnika zapewniała, że chce, aby nie tylko cel, ale też sama podróż była przyjemnością.

Prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej Grzegorz Biedroń opowiadał o atrakcjach potwierdzanych m.in. wpisywaniem licznych obiektów na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Mówił o przyciągających tłumy rezerwatach i parkach narodowych.

Prezes Kraków Airport Radosław Włoszek wyraził zadowolenie z wznowienia lotów z jego miasta do Newark. Uznał to za bardzo ważne, a potencjał połączeń Małopolski z USA oszacował na 200 tys. pasażerów. Jako znamienne określił zbliżające się we wrześniu w Krakowie kongresowe wydarzenie. Spotka się tam branża lotnicza z całego świata. „Krakowskie lotnisko będzie gospodarzem światowej organizacji Międzynarodowego Zrzeszenia Portów Lotniczych” – zapowiedział Włoszek.

Konsul RP w Nowym Jorku Adrian Kubicki, nazywając Kraków „polską perełką”, wyraził przekonanie, że połączenie z Newark zapewni nie tylko najdogodniejsze warunki podróży rodzinnych czy ze względów turystycznych. Liczył na ściąganie do Małopolski ludzi szukających miejsca pod inwestycje.

Chociaż ta oferta jest bardzo wakacyjna (…) przyszłość połączenia jest w państwa rękach. Jeśli bilety się sprzedadzą, jeśli ludzie będą z połączenia chętnie korzystać i odwiedzać Kraków, to będziemy z panem ambasadorem Szczerskim wywierali stosowne dyplomatyczne naciski, żeby połączenie się rozwijało i zostało poza sezonem.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony