Lubuskie: przymusowe lądowanie szybowca na polu kukurydzy
Podczas weekendu pilotująca szybowiec kobieta musiała awaryjnie lądować na polu młodej kukurydzy w pobliżu Konradowa (Lubuskie). Na szczęście nic się jej nie stało, a w wyciągnięciu szybowca pomogli jej policjanci – poinformowała w poniedziałek nadkom. Maja Piwowarska z KPP we Wschowie.
Do tej sytuacji doszło w sobotę (10 czerwca br.) wieczorem. Podczas służby na drodze krajowej nr 12, w miejscowości Konradowo policjanci zauważyli idącą w ich stronę młodą kobietę, która oświadczyła, że właśnie bezpiecznie wylądowała szybowcem na polu kukurydzy.
Pilotka miała jednak problem, gdyż szybowiec nie dość, że utknął na polu, to jeszcze trzeba było go bezpiecznie przeciągnąć przez ruchliwą drogę nr 12. Po jej zachowaniu było widać, że jest już doświadczonym pilotem.
„Policjanci podczepili linkę do haka holowniczego i powoli wciągnęli szybowiec z pola kukurydzy na teren stacji paliw. Choć cała sytuacja mogła wyglądać niebezpiecznie, pilotce nic się nie stało, a cała akcja przebiegła bardzo szybko i sprawnie. Okazało się, że leciała z kierunku Niemiec” – zaznaczyła Piwowarska.
Po kobietę i szybowiec przyjechali jej znajomi ze specjalną przyczepą do transportu tego typu statków powietrznych.
Komentarze