Przejdź do treści
Źródło artykułu

Lotnisko Chopina ogranicza liczbę komunikatów głosowych

Niezrozumiałe, nakładające się na siebie dźwięki z głośników, przywołujące na myśl pamiętną scenę z komedii Stanisława Barei „Miś”, w której pani czytająca lotniskowy komunikat po angielsku wkłada sobie do ust kartofle, aby podkreślić pseudo-amerykański akcent – to już przeszłość. Lotnisko Chopina dołącza do grona "cichych" portów lotniczych, które ograniczają do niezbędnego minimum ilość komunikatów akustycznych.

Podobnie jak na lotnisku Londyn-City oraz portach w Bristolu, Barcelonie czy w Helsinkach pasażerowie w Warszawie poczują pozytywne efekty ciszy na ich samopoczucie i zachowanie. Zamiast komunikatów głosowych podawanych przez system nagłośnieniowy lotniska, komunikaty będą prezentowane na wyświetlaczach systemu informacji lotniskowej FIDS. Zachęcamy pasażerów do zwracania uwagi na informacje wyświetlane na monitorach dostępnych wzdłuż całej drogi od stanowisk kontroli bezpieczeństwa aż do gate’ów i zwracania bacznej uwagi na godzinę zakończenia boardingu swojego samolotu.

W przypadku „silent airport” sprawdza się reguła, że mniej znaczy lepiej. Ograniczenie ilości ogłoszeń emitowanych przez głośniki, a zarazem ograniczenie ich słyszalności do stref, do których się odnoszą, zwiększy wrażliwość pasażerów na nie. Spersonalizowany, wyraźny komunikat ogłaszany w rzadszych interwałach zwróci uwagę właściwej grupy odbiorców, zamiast rozpraszać wszystkich pasażerów i zaśmiecać przestrzeń zbędnym hałasem – objaśnia zastępca dyrektora lotniska, Radosław Paruzel.

W strefie transferowej terminala pasażerskiego (po przejściu kontroli bezpieczeństwa) pasażerowie odnajdą liczne napisy informujące o tym, że komunikaty akustyczne z ostatniej fazy boardingu – tzw. „final calls” wzywające ostatnich pasażerów do gate’u, nie będą ogłaszane poza obszarem gate’u, do którego dany rejs został przypisany. Tylko tu również będzie można usłyszeć wiadomość o zmianie numeru gate’u. To istotna zmiana w stosunku do obecnej sytuacji, bowiem pasażerowie korzystający z oferty gastronomicznej i zakupowej we własnym zakresie i na własną odpowiedzialność muszą kontrolować status odprawy prezentowany na monitorach.

Bardzo istotne jest to, że lotnisko nie ograniczy komunikatów akustycznych informujących o pozostawieniu bez opieki bagażu. W kwestii zachowania najwyższych standardów bezpieczeństwa Lotnisko Chopina nigdy nie idzie na kompromis – podkreśla dyrektor Paruzel.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony