LOT uruchomił połączenie na trasie Warszawa-Lyon
Polskie Linie Lotnicze LOT od poniedziałku powróciły z bezpośrednim połączeniem z Warszawy do francuskiego Lyonu - poinformował przewoźnik. Rejsy na tej trasie będą realizowane sześć razy w tygodniu – zarówno w letniej, jak i zimowej siatce połączeń.
Jak podał w informacji prasowej przewoźnik, nowa trasa PLL LOT jest jedynym bezpośrednim połączeniem z Lotniska Chopina w Warszawie do stolicy regionu Owernia-Rodan-Alpy.
"30 września 2024 r., Polskie Linie Lotnicze LOT przywróciły połączenie z Warszawy do Lyonu" - przekazała spółka. Na lyońskim lotnisku samolot Embraer 195 wylądował o godzinie 10.30. Polski przewoźnik będzie latał na tej trasie w każdy dzień tygodnia, z wyjątkiem soboty. Dotyczy to zarówno letniej, jak i zimowej siatki połączeń.
"Połączenie Warszawy z Lyonem otwiera szereg korzyści zarówno dla sektora turystycznego, jak również biznesowego, stymulując wymianę handlową i współpracę międzynarodową" - wskazał, cytowany w informacji prasowej, prezes PLL LOT Michał Fijoł.
Jak podkreśla LOT, Lyon słynie m.in. z zabytków, instytucji kultury, restauracji i kawiarni. "Coś dla siebie znajdą tu również miłośnicy słodkich smaków. Tutejsze cukiernie i sklepy ze słodyczami to crème de la crème światowego cukiernictwa. Nie sposób oprzeć się pralinkom czy czekoladowym wyrobom" - podkreśla przewoźnik.
Polskie Linie Lotnicze LOT są 12. najstarszą linią lotniczą na świecie; działają od 1929 r. W ofercie LOT-u są bezpośrednie rejsy dalekodystansowe do portów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Indiach, Japonii i Korei Południowej. Połączenia dalekiego zasięgu obsługiwane są Boeingami 787 Dreamliner. Przewoźnik obsługuje też bezpośrednie rejsy do wielu europejskich stolic, m.in. Londynu i Paryża. LOT dysponuje 80 samolotami, a do końca roku ich liczba ma wzrosnąć do 86.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem (30,7 proc.) jest Polska Grupa Lotnicza (PGL), należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa. (PAP)
aop/ malk/
Komentarze