Przejdź do treści
Źródło artykułu

LOT uruchomi połączenia z Polski do Taszkentu w Uzbekistanie

PLL LOT uruchomią od 23 lutego 2024 r. bezpośrednie połączenie rozkładowe na trasie Warszawa–Taszkent w Uzbekistanie - poinformowała spółka. Przewoźnik zwiększy częstotliwość lotów na trasie Warszawa–Katowice, przedłuży na sezon zimowy połączenia z Warszawa-Radom do Paryża i Rzymu - dodano.

"Pierwszy samolot do stolicy Uzbekistanu wystartuje 23 lutego 2024 r. o godzinie 23. i wyląduje w Taszkencie o godzinie 9.05 czasu lokalnego. Połączenia na tej trasie będą obsługiwane samolotami typu Boeing 737 MAX 8" - poinformowała spółka.

W rozkładzie zimowym samolot z Taszkentu do Warszawy wystartuje o godzinie 10.15, a na lotnisku docelowym wyląduje planowo o godzinie 13 czasu lokalnego. Rejsy do Taszkentu będą realizowane trzy razy w tygodniu: w środy, piątki oraz niedziele. W drogę powrotną samoloty wybiorą się w poniedziałki, czwartki i soboty.

W rozkładzie letnim Boeingi LOT-u wystartują z Warszawy również o godzinie 23. Ze względu na brak zmiany czasu z zimowego na letni w Uzbekistanie, samolot wyląduje w Taszkencie o 7.55, a wystartuje o 9.25. Lądowanie w Warszawie przewidziane jest na godzinę 13.

"Zaproponowany rozkład odpowiada na potrzeby pasażerów tranzytowych, wybierających Warszawę jako punkt przesiadkowy oraz stanowi atrakcyjną ofertę dla tych pasażerów, dla których punktem początkowym będzie Warszawa. Osoby podróżujące w tranzycie uzyskają dostęp do praktycznie całej siatki połączeń PLL LOT w Europie Zachodniej, Skandynawii oraz Europie Środkowej w czasie krótszym niż 4 godziny" - powiedział, cytowany w informacji prasowej, prezes PLL LOT Michał Fijoł.

Jak wskazuje LOT, Taszkent to drugi po Astanie kierunek w Azji Centralnej w ofercie przewoźnik; położony jest nad rzeką i w otoczeniu pasma górskiego Tienszan, z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów. Stanowi również dobry punkt początkowy podróży do wielu innych interesujących miejsc w Azji Centralnej, np. do Samarkandy lub Buchary.

"Coraz większe znaczenie odgrywa wymiana handlowa między Polską a Uzbekistanem, a każdego roku kolejne polskie firmy podejmują aktywność na tym rynku. Dodatkowo widzimy duży potencjał ruchu wśród obywateli Uzbekistanu rozpoczynających studia lub pracę w Polsce i Europie. Taki kapitał stwarza solidny fundament pod rozwój siatki połączeń PLL LOT w regionie Azji Centralnej" - wskazał Fijoł.

LOT poinformował również o zwiększeniu częstotliwości na rejsów na trasie Warszawa–Katowice. W sezonie zimowym nastąpi wzrost liczby połączeń do 21 tygodniowo a w letnim - do 24 tygodniowo. Pasażerowie w wybrane dni tygodnia będą mieć do dyspozycji dodatkowy, czwarty dziennie rejs, wylatujący w godzinach porannych z Katowic i przylatujący z powrotem na Śląsk w godzinach wieczornych. "Połączenie rozszerzy możliwości przelotów samolotami LOT-u, zarówno dla pasażerów w ruchu bezpośrednim między Katowicami a Warszawą, jak również dla tych, którzy będą kontynuować swoją podróż przez hub w Warszawie do kierunków w Europie Środkowo-Wschodniej i na kierunkach pozaeuropejskich" - tłumaczy spółka.

Narodowy przewoźnik poinformował o kontynuowaniu w sezonie zimowym trzy razy w tygodniu rejsów z portu Warszawa-Radom do Paryża i Rzymu. Jak dodano, od 1 maja do 15 czerwca rejsy do Paryża były wypełnione w 86,7 proc., z Paryża w 87,3 proc., a do Rzymu - w 84 proc., a na powrotach do Radomia było to 86 proc.

PLL LOT bezpośrednio latają do portów w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Chinach, Japonii i Korei Południowej. Połączenia dalekiego zasięgu obsługiwane są Boeingami 787 Dreamliner. LOT w ubiegłym roku przewiózł 8 mln pasażerów, wykonując ponad 85 tys. lotów. Zarząd PLL LOT w marcu br. informował, że prognozuje, iż w 2022 r. spółka wypracowała ponad 100 mln zł zysku.

Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który ma 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugim akcjonariuszem z 30,7 proc. jest Polska Grupa Lotnicza (PGL), należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ amac/

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony