Mistrzostwa w lataniu precyzyjnym w Krośnie rozpoczęte
W środę (12.08) rozpoczęła się w Krośnie największa impreza latania precyzyjnego w Polsce! 58. Samolotowe Nawigacyjne Mistrzostwa Polski Seniorów i 44. Samolotowe Nawigacyjne Mistrzostwa Polski Juniorów. Do Krosna przyjechało 30 uczestników z całego kraju. Zawody potrwają do 16 sierpnia.
Zgodnie z kalendarzem imprez sportowych Aeroklubu Polskiego na rok 2015, w dniach od 11 do 16 sierpnia 2015 r. w Aeroklubie Podkarpackim - Szkole Lotniczej w Krośnie odbywać się będą 58. Samolotowe Nawigacyjne Mistrzostwa Polski Seniorów i 44. Samolotowe Nawigacyjne Mistrzostwa Polski Juniorów.
Do Krosna przyjechali zawodnicy między innymi z powiatów: krakowskiego, warszawskiego, pomorskiego, poznańskiego, częstochowskiego, bielskiego, łódzkiego, a także studenci z Chełmna i Politechniki Rzeszowskiej.
Wśród uczestników biorących udział w Mistrzostwach, błyszczą nazwiska najbardziej legendarnych pilotów, jak Janusz Darocha - w swojej karierze, w różnych kategoriach rajdowo-nawigacyjnych, stawał na podium ponad 80 razy, czy Bolesław Radomski - aktualny Mistrz Świata. W ekipie nie brakuje kobiet: Joanna Kremblowska, Zofia Garwacka, Oliwia Stańczykowska.
W dniach 10-11 sierpnia na krośnieńskim lotnisku Mistrzostwa poprzedził trening pilotów Samolotowej Kadry Narodowej.
Będą latać precyzyjnie
Latanie precyzyjne to unikatowa mieszanka sportowa, w której przecinają się wiedza, umiejętności obliczeniowe, umiejętności pilotażowe, spostrzegawczość, podzielność uwagi i punktualność, a także perfekcja w precyzyjnych lądowaniach na celność.
Zawody rozpoczynają się od tak zwanej konkurencji obliczeniowej, w trakcie której uczestnicy Mistrzostw muszą dokładnie obliczyć przebieg trasy nawigacyjnej, w oparciu o dane odległościowe oraz kierunek i siłę wiatru. Obliczenie kursu, prędkości oraz poprawki na wiatr (tak, aby podmuchy nie wyniosły samolotu poza zadaną trasę) są kluczowe dla prawidłowego przebiegu dalszych konkurencji i niezwykle skomplikowane.
- Za błędne obliczenia zawodnik otrzymuje punkty karne. Maksymalnie może otrzymać ich 200 - mówi Robert Kielar, główny sędzia Mistrzostw.
Liczy się dokładność i czas
Jak podkreślają organizatorzy, Krosno ma bardzo ciekawy i trudny nawigacyjnie teren. - Zawsze przed zawodami oblatuję trasę i wykonuję zdjęcia. Te czynności pozwalają na adekwatne przygotowanie tras i konkurencji do terenu, w którym rozgrywane są Mistrzostwa - mówi Jakub Drzewiński, koordynator sportowy.
Cała trasa trwa około godziny i piętnastu minut. - Liczy około 180 km i składa się z ośmiu odcinków. Na trasie znajduje się nawet do 25 pomiarów czasowych - dodaje Drzewiński.
Konkurencje odbywać się będą w większości na samolotach Cessna 152 oraz PZL-110 Koliber. Do Krosna przyleciało 15 maszyn. - Zawodnicy podzieleni są na trzy grupy, co oznacza, że na jednej maszynie latać będzie trzech pilotów - mówi Robert Kielar, sędzia główny Mistrzostw.
Na pokład samolotu zawodnicy zabierają mapy z rozpisaną trasą, stopery oraz zestaw zdjęć od jury zawodów. Na zdjęciach mają zaznaczone różnego typu obiekty (drzewa, budynki, skrzyżowania oraz wyłożone przez sędziów znaki), które muszą zlokalizować na trasie. - Latamy na mapach, które swoją aktualność maja z przed 30 lat. W międzyczasie powstało wiele dróg i nowych domów, co utrudnia zawodnikowi konkurencję, ale też daje dużo atrakcji - podkreśla Jakub Drzewiński, koordynator sportowy.
Piloci nie mogą zapomnieć, że w kolejnych punktach pomiaru czasu powinni znaleźć się o zadeklarowanej godzinie - z dokładnością co do sekundy. W samolotach mają dodatkowo zainstalowane elektroniczne loggery, które śledzą przebieg trasy oraz utrzymanie prawidłowej wysokości lotu. Pilnowanie czasu, prędkości przy jednoczesnym pilotowaniu, kontrolowaniu przyrządów i odszukiwaniu znaków i obiektów na ziemi, wymaga od pilotów gigantycznej koncentracji i wszechstronnych umiejętności.
Konkurencja lądowań
W wyznaczonej strefie o szerokości kilkunastu metrów i długości kilkudziesięciu metrów pilot musi trafić kołami podwozia w tak zwaną „strefę zerową”, co pozwala uniknąć naliczenia punktów karnych. Sędziowie przyznają je za lądowanie za lub przed strefą zerową.
Obowiązuje tu zasada znana z wojskowych lotniskowców. Lepiej jest „przestrzelić” wyznaczony punkt przyziemienia (mniej punktów karnych), niż być za nisko i uderzyć w rufę okrętu. Za zbyt wczesne przyziemienie jury przyznaje więcej punktów karnych. Lądowania odbywają się także w różnych konfiguracjach (z wysuniętymi klapami i bez nich), oraz znad tzw. bramki.
- Całość zadania będzie się składać z kilku lądowań. Lądowanie podstawowe, z użyciem wszystkich parametrów (gazu, klap, ślizgów). Lądowanie znad przeszkody (bramki), wysokiej na 2 metry, znajdującej się 50 metrów od linii zerowej. Pilot musi przelecieć nad przeszkodą i wylądować jak najbliżej linii centralnej. Tym samym nie może dotknąć maszyną przeszkody. Lądowanie bez użycia gazu - samolot lecąc po kręgu osiąga wysokość 300 m nad terenem, wówczas pilot zdejmuje gaz i bez jego użycia ląduje na pasie wyznaczonym na lotnisku - tłumaczy Robert Kielar.
- Precyzja lądowania, to umiejętności radzenie sobie w sytuacji awaryjnej. W przypadku przerwy pracy silnika takie lądowanie dla pilota nie jest tak stresujące, jak dla pilota, który tego nigdy nie robił. Piloci precyzyjni taką czynność wykonują około 300 razy w roku, piloci liniowi do dwóch razy - mówi Jakub Drzewiński, koordynator sportowy.
Organizatorzy zapraszają mieszkańców na krośnieńskie lotnisko już w sobotę. W godzinach od 7:00 do 12:00 będziemy mogli podziwiać widowiskową precyzyjność lądowań pilotów.
mg
Fot. Karol Słomka
Więcej informacji na stronie: www.krosnocity.pl
Komentarze