Sylwetki Lotników: Stefan Okrzeja
Stefan Okrzeja przyszedł na świat 24 kwietnia 1907 r. w Warszawie. Przygodę z lotnictwem zaczął w Poznaniu. To w tym grodzie nad Wartą ukończył kurs pilotów. W oparciu o niego mógł pilotować samoloty turystyczne. Kurs ukończył w czerwcu. Trzy miesiące później otrzymał przydział do wojska.
Zasadniczą służbę odbył w pułku lotniczym stacjonującym w grodzie Kraka. Pod koniec września 1927 r. został instruktorem w Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa. 1 października 1931 r. wstąpił do szkoły lotniczej w Bydgoszczy. Z miasta nad Brdą trafił do Dęblina. Szkołę Orląt ukończył ze stopniem podporucznika. Dalsze przydziały to Lwów, a z niego rodzinna Warszawa. Należał do obrońców jej nieba w pamiętnym wrześniu 1939 r.
Ale wcześniej był sierpień. W czasie mobilizacji alarmowej, razem ze swoją eskadrą znalazł się w Brygadzie Pościgowej. 29 sierpnia 1939 r. znalazł się na polowym lotnisku w Zielonce. Trzy dni później rozpoczęła się II wojna światowa.
Walczył… 5 września 1939 r. pokołował na start. W okolicach Wyszkowa natknął się na nieprzyjacielskie ugrupowanie samolotów lecących na Warszawę. Doszło do walki powietrznej. Okrzeja poległ. Relacje na temat jego śmierci były różne. Jakby nie było, po dłuższym czasie żona pilota uzyskała zgodę władz okupacyjnych na ekshumację i pogrzeb na cmentarzu.
Po wojnie w miejscu katastrofy mieszkańcy wsi Kręgi usypali pamiątkowy kopiec. Następnie, z inicjatywy kierowniczki szkoły podstawowej, powołali komitet budowy pomnika. Inicjatywę wsparło Dowództwo Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej Obszaru Kraju. Pomnik został odsłonięty w 1961 r. W jego odsłonięciu brał udział m.in. Witold Łokuciewski – towarzysz broni z tamtych dni. Na płycie znalazły się takie słowa: Tu dnia 5.IX.1939 roku poległ w obronie Ojczyzny w walce z hitlerowskim najeźdźcą porucznik pilot Stefan Okrzeja. Cześć jego pamięci.
Konrad Rydołowski
Komentarze