Rzucił rękawiczką w latający dron
Dron latał w czwartek wieczorem nad Długim Targiem w Gdańsku. Nie spodobało się to 50-letniemu Norwegowi, który strącił urządzenie na ziemię i je uszkodził.
Policjanci z referatu interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zatrzymali obywatela Norwegii, który rzucił rękawiczką w latający dron. Urządzenie runęło na ziemię, mężczyzna swoim zachowaniem spowodował straty na około 30 tys. zł.
22 listopada br. wieczorem policjanci zostali wezwani na interwencję w sprawie uszkodzonego drona. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na ul. Długą, ustalili w rozmowie ze zgłaszającym, że jest pracownikiem stacji telewizyjnej i wykonywał pracę z wykorzystaniem drona przy tej ulicy.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że w pewnym momencie podszedł do niego mężczyzna, który był niezadowolony z tego, że dron lata nad jego głową. Pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, wtedy mężczyzna rzucił rękawiczką w znajdujący się w powietrzu dron. Urządzenie runęło na ziemię i uległo zniszczeniu.
Policjanci w wyniku interwencji zatrzymali 50-letniego mężczyznę podejrzewanego o uszkodzenie mienia. 50-latek był nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Noc spędził w policyjnej celi. Obywatel Norwegii już wkrótce najprawdopodobniej usłyszy zarzut zniszczenia mienia. Za to przestępstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Pokrzywdzony oszacował straty na około 30 tys. zł.
Komentarze