Przejdź do treści
Źródło artykułu

Japonia: hasający na pasie startowym niedźwiedź sparaliżował lotnisko Yamagata

Kilkanaście połączeń z japońskiego lotniska Yamagata zostało odwołanych z powodu czarnego niedźwiedzia, który ganiał po pasie startowym – poinformowała agencja AFP.

Niedźwiedź pojawił się na pasie o poranku, co zmusiło port do odwołania kilkunastu lotów. Pracownicy odpędzili zwierzę, ale ich sukces był krótkotrwały, a radość – przedwczesna.

Przed południem niedźwiedź wrócił na pas, a lotnisko znów musiało wstrzymać kilkanaście lotów. Choć udało się po raz drugi przegonić zwierzę, prawdopodobnie nadal jest ono gdzieś w okolicy.

"Biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie ma możliwości, abyśmy mogli teraz przyjmować samoloty" – powiedział agencji przedstawiciel lotniska Yamagata Akira Nagai.

Port lotniczy wezwał specjalistów i na niedźwiedzia zastawiono pułapkę. Otaczająca teren policja ma uniemożliwić niedźwiedziowi ucieczkę. 

"Na razie jednak mamy impas" – powiedział Nagai.

W Japonii coraz częściej zdarzają się spotkania ludzi z niedźwiedziami. W ciągu ostatnich 12 miesięcy doszło do ponad 200 ataków, w których zginęło sześć osób.

Naukowcy twierdzą, że do zjawiska przyczynia się kryzys klimatyczny, który wpływa na źródła pożywienia i czas hibernacji niedźwiedzi. Innym powodem jest starzenie się społeczeństwa i wyludnianie niektórych obszarów, co powoduje, że niedźwiedzie coraz częściej zapuszczają się na tereny miejskie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony