Piloci apelują do FAA
Środowisko lotnicze apeluje do Federalnych Władz Lotniczych USA (FAA) o konsultacje przed podjęciem ostatecznej decyzji w kwestii planowanego wyłączenia lokalnych stacji kontroli ruchu lotniczego, powiedział przedstawiciel Krajowego Stowarzyszenia Kontrolerów Ruchu Lotniczego (NATCA). Piloci za pomocą strony internetowej LocalAirportsMatter.com wysłali do Kongresu ponad 550 listów z prośbą o interwencję w tej sprawie.
“Radar to nasze oczy, kiedy psuje się pogoda. To nasza droga powrotna na lotnisko i bezpieczne lądowanie,” powiedział pilot John Defrance. Przedstawiciele NATCA przez trzy tygodnie podróżowali po stanie Ohio by poinformować zainteresowanych o planach FAA.
“Utożsamiamy się z pilotami, dyrektorami lotnisk i lokalnymi członkami społeczności lotniczej, którzy sprzeciwiają się działaniom FAA, nie posiadając głosu w danej kwestii,” powiedziała wiceprezes NATCA, Trish Gilbert i dodała “Wszyscy chcemy po prostu zostać usłyszeni i mieć coś do powiedzenia. Dla pilotów i kontrolerów bezpieczeństwo jest najważniejsze. Wszelkie działania zmieniające ten stan muszą być podejmowane ostrożnie i przy pełnym uczestnictwie samych zainteresowanych.”
Zmiany przepisów obejmują zamknięcie przez FAA radaru lokalnego ruchu lotniczego TRACON (Terminal Radar Approach Control), który nadzoruje fazy odlotu i podchodzenia do lądowania w obszarze 56 - 93 km wokół lotniska. FAA planuje wyłączyć systemy na lotniskach w Dayton, Toledo, Mansfield, Akron, Canton i Youngstown w stanie Ohio i przenieść je do Columbus albo Cleveland.
Kontrolerzy, piloci, użytkownicy, dyrektorzy lotnisk i wszyscy inni udziałowcy musza zostać włączeni w planowanie takiego procesu, twierdzą kontrolerzy, dodając, że korzyści płynące ze zmian muszą być jasno zdefiniowane i zatwierdzone przez wszystkie strony. Dodatkowo przy zmianach należy się kierować zwiększeniem bezpieczeństwa, wydajności i usług, a nie oszczędnościami, twierdzi NATCA.
Tłumaczenie z generalaviationnews
Komentarze