Przejdź do treści
Nowoczesny Eurocopter lata nad Oświęcimiem
Źródło artykułu

Nowoczesny Eurocopter lata nad Oświęcimiem

Mieszkańcy Oświęcimia od pewnego czasu mogą usłyszeć odgłos przelatującego i zobaczyć lądujący na terenie szpitala helikopter. To nowoczesna maszyna Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którą zakupiło Ministerstwo Zdrowia. Koszt jednego Eurocoptera wynosi ponad 20 mln zł.

Województwo małopolskie swój pierwszy Eurocopter dostało w grudniu. To „najwyższa półka” wśród helikopterów ratujących życie. EC 135 jest szybki, zwinny i bardzo dobrze wyposażony. Dwusilnikowy śmigłowiec, który w razie awarii jednego z silników może kontynuować lot na drugim. Na wyposażeniu maszyny znajduje się defibrylator, respirator i zastaw pomp infuzyjnych. Załogę stanową: pilot, lekarz i ratownik medyczny.

– Eurocopter latający nad Oświęcimiem, zastąpił starego i wysłużonego Mi-2 – powiedziała naszemu reporterowi Justyna Sochacka, rzecznik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Eurocopter w Oświęcimiu będzie ratować życie i zdrowie, gdy najważniejszy jest czas. Teraz, częściej transportuje pacjentów ze szpitala do szpitala.

– To osoby w ciężkim stanie, zaintubowane, których przewóz zwykłą karetką, mógłby je narazić na dodatkowe urazy – mówi doktor Andrzej Jakubowski, zastępca dyrektora szpitala powiatowego w Oświęcimiu. Maszyna cieszy się uznaniem wśród pacjentów. – Ci, którzy są świadomi i trafiają na jej pokład, reagują bardzo pozytywnie – dodaje.

Helikoptery ratunkowe to przede wszystkim szybka pomoc ofiarom wypadków.
– Maszyny są niezastąpione podczas masowych zdarzeń, gdzie pomocy potrzebuje gro osób. Zwykłe karetki nie są w stanie w tak krótkim czasie przewieźć poszkodowanych, potrzebujących natychmiastowej pomocy - podkreśla doktor Jakubowski.

Nowoczesne śmigłowce na polskim niebie to wynik porozumienia pomiędzy francusko-niemieckim konsorcjum Eurocopter EADS Company, a Ministerstwem Zdrowia.

– Obecnie na terenie całego kraju służy 6 maszyn. Cztery ratują życie, na pozostałych dwóch szkoli się pilotów – dodaje Sochacka.

Do końca 2010 roku, w barwach lotniczego pogotowia ratunkowego, latać będą 23 Eurocoptery. – Koszt jednego to ponad 20 mln zł. – wylicza rzecznik.

Problemem, z którym muszą sobie poradzić szpitale - także ten w Oświęcimiu - są lądowiska. Stare Mi-2 latały wyłącznie w dzień i nie wymagało to specjalnego przygotowania miejsca startu i lądowania. Wyposażenie Eurocoptera pozwala na odbywanie nocnych lotów, a przez to odpowiednie oświetlenie miejsc przy szpitalach.

Czytaj całość artykułu na stronie oswiecimskie24.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony