Litwa: Tajna radziecka baza lotnicza zmienia nazwę na im. Ronalda Reagana

Litewska parlamentarna komisja spraw zagranicznych planuje w najbliższym czasie poddać pod głosowanie kwestię nadania  międzynarodowemu lotnisku w Siauliai imienia byłego prezedenta Stanów Zjednoczonych, Ronalda Reagana. Lotnisko to jest dobrze znane polskim pilotom, którzy już trzykrotnie na nim stacjonowali w ramach NATO-wskiej Misji Nadzoru Powietrznego państw bałtyckich (ang. Balic Air Policing Mission).

Reagan jest bardzo popularny w Europie Wschodniej ze względu na jego twardą postawę w okresie zimnej wojny wobec ZSRR. Jednak według Associated Press, nawet jeśli zmiana nazwy zostanie uchwalona, w najbliższym czasie nie ma co liczyć na wykupienie biletu do portu lotniczego Ronalda Reagana w Siauliai. Lotnisko to nawet posiada niewielki terminal pasażerski, ale nie wydaje się mieć żadnych regularnych połączeń pasażerskich. Podstawowym jego użytkownikiem są odrzutowce NATO, które operują głównie w regionie Morza Bałtyckiego, choć odbywają się tam również loty rządowe i cargo.

Obiekt ten dzielą tysiąc kilometrów od innego lotniska im. Ronalda Reagana w Waszyngtonie, które z kolei jest zlokalizowane w odległości niecałych 10 kilometrów od budynku Kapitolu Stanów Zjednoczonych. Nazwanie w 1998 r. portu lotniczego w stolicy USA imieniem Reagana jeszcze za jego życia  było w tamtym czasie mocno kontrowersyjne. Według amerykańskiej witryny, niektórzy członkowie parlamentu litewskiego najwyraźniej myślą, że dobrze by było, żeby również lotnisko na skraju północno-zachodniej części byłego Związku Radzieckiego było nazwane imieniem osoby powszechnie uznawanej za jednego z architektów upadku ZSRR.

Tłumaczenie z aero-news.com