Przejdź do treści
Szybowiec na niebie
Źródło artykułu

JWGC2013: Dzień 3 - Standardy w powietrzu

O poranku powitały nas niskie chmury i bardzo silny zachodni wiatr. Nastroje znowu nie były optymistyczne. Tast setter Witek Czarnik już od samego rana był jednak dobrej myśli i planował zadania dla zawodników. Organizatorzy ogłosili Grid jedynie dla klasy Standard, a dzień dla klasy Club został anulowany. Niebo z godziny na godzinę wyglądało coraz lepiej, a z przyczep wyłaniały się kolejne szybowce. Wiatr jednak cały czas dawał się we znaki i mimo ciepłego powietrza, można było zobaczyć ludzi w kurtkach. Starty ziemne przełożono o 30 min na godz. 13:30, sonda zgłosiła po chwili problemów z radiem noszenia około 2m/s i podstawę około 900m. Pierwszy w powietrze ruszył Yann Ehrstrom z Francji na Discusie „CFM1”.  Starty przebiegły bez problemu i zajęły jedynie 30 minut.

Jako że minimalny czas oblotu wynosił 1:30h zawodnicy pojawili się na lotnisku można by powiedzieć, w mgnieniu oka. Pierwszy finiszował Węgier Gabor Kapuy na Discusie „HAL”. Polacy na trasie mieli małe problemy przez co przylecieli w dwóch turach: Jacek Flis i Mateusz Szymbara na Discusach, a kilkanaście minut po nich Jakub Puławski na LS-8.

Zawodnicy po wylądowaniu mieli mieszanie uczucia. Alexander Späth był zadowolony ze szlaku do drugiej strefy, jednak wcześniej popełnił błąd. Matthew Scutter  wyraził zadowolenie z lotu (jego wynik 120,4km/h dał mu dziś 3 lokatę), lecz powiedział że można było uzyskać prędkość nawet 140km/h. Polacy byli wyraźnie zawiedzeni gdyż do pierwszego punktu pod wiatr mieli najlepszą prędkość ze wszystkich, lecz późniejsze błędy spowodowały zamieszanie i utratę dobrej prędkości.

Dziś po raz pierwszy mieliśmy okazję obserwować Tracking i wyniki w klasie Standard na żywo. Wszystko działało sprawnie, a ekran z wynikami w głównym holu cieszył się sporym zainteresowaniem. Zapraszamy do oglądania trackingu

Minionej nocy zaginęła flaga FAI. Jako iż odbyło się to poza „dozwolonym okresem” (Nawiązując do Aneksu Z, kodeksu FAI) na następnej odprawie powinniśmy się spodziewać zwrotu flagi wraz ze skrzynką piwa dla organizatorów od drużyny która flagę przejęła. Flaga została podobno podrzucona Brytyjczykom w nocy w trakcie burzy, ale póki co nic więcej nie wiadomo.

Źródło: Szybowcowe Mistrzostwa Świata Juniorów w Lesznie

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony