Debiut prototypu PAV Carter’a

Przedstawiciele Carter Aviation Technologies od kilku lat mówili o swoim projekcie osobistego statku powietrznego. Na tegorocznym EAA AirVenture zadebiutowali z jego prototypem. Zdaniem przedstawicieli firmy, czteromiejscowy wiatrakowiec łączy możliwość pionowego startu i lądowania z wydajnym lotem z dużymi prędkościami i zasięgiem ponad 965km bez przystanków.

Jej prezes, Jay Carter Jr, oznajmił, iż PAV jest ,,super prosty w lataniu i super bezpieczny." Jeśli w trakcie lotu wysiądzie silnik, to śmigło spowolni stopniowo do 1200 obrotów na minutę, a podwozie maszyny zaabsorbuje siłę uderzenia z ziemią, zapewniając taki poziom bezpieczeństwa z jakim, jak stwierdził żartobliwie, ,,babcia i dziadek jadący odwiedzić swoje wnuki” czuliby się komfortowo. „To coś, jak mieć spadochron, który jest stale rozwinięty,” dodał.

Aerodynamiczny kształt nowej konstrukcji zapobiega falowaniu, które może wystąpić w niektórych wiatrakowcach, oznajmił Carter. Spodziewa się, że pierwsze testowe loty zaczną się już wkrótce, a z końcem przyszłego roku będzie latało już pięć takich maszyn. Te wiatrakowce zostaną wysłane w różne miejsca na całym świecie jako egzemplarze pokazowe.

,,Uważamy, że na całym świecie jest to bardzo duży rynek, szczególnie w krajach rozwijających się, gdzie sieć lotnisk jest jeszcze słabo rozbudowana,” powiedział Carter.

Przewidywana cena sprzedaży tego statku powietrznego w postaci zestawu z dwutygodniowym programem szybkiej budowy przeprowadzanej w zakładzie firmy w Wichita Falls, w Teksasie, to od około 350000$ do 400000$. Firma Carter Aviation Technologies  przyjmuje już zamówienia i otrzymała już nawet 29 depozytów od potencjalnych klientów.

Tłumaczenie z AvWeb