Przejdź do treści
Źródło artykułu

AERO Friedrichshafen na większej powierzchni i z nową koncepcją

W dniach 2-5 kwietnia odbędą się największe targi i pokazy lotnictwa ogólnego w Europie - AERO Friedrichshafen. Dotychczas odbywały się one co 2 lata, ale od tego roku pokazy staną się imprezą coroczną.

AERO i EAA (Experimental Aircraft Association) ogłosiły, że połączą siły i podejmą wspólne działania przy promocji pokazów. Swoją obecność na targach zapowiedziało 570 przedsiębiorstw, a organizatorzy spodziewają się większego zainteresowania niż w 2007 roku, kiedy to targi odwiedziło ponad 45000 osób.

Rosnąca popularność wymogła na autorach projektu zwiększenie powierzchni wystawowej z 7 do 11 hal, dzięki czemu wystawcy będą mieli do dyspozycji więcej miejsca na prezentację swoich ofert. Wśród największych, nie zabraknie producentów szybowców, ultralightów, modeli samolotów, producentów sprzętu spadochronowego i jetów korporacyjnych. Obecność zapowiedzieli również twórcy śmigłowców i wiatrakowców.

W trakcie E-Flight Expo, - targowej części pokazów, zaprezentowane zostaną samoloty z napędem elektronicznym, zupełnie nowe w lotnictwie technologie wykorzystujące energię słoneczną oraz inne rodzaje koncepcyjnych napędów. Spodziewać się można trójkołowców napędzanych ogniwem wodorowym, motoszybowca napędzanego energią słoneczną, a także wielu innych, unikalnych statków powietrznych.

Pokazy AERO, to również miejsce spotkania europejskiej społeczności General Aviation, miejsce dyskusji i wymiany poglądów dotyczących wielu istotnych kwestii, jak choćby ochrony środowiska naturalnego, przepisów lotniczych czy nowinek technicznych. W czwartek i piątek tj. 2 i 3 kwietnia wystawcy zaplanowali dla odwiedzających loty demonstracyjne, a w weekend imprezę zdominują efektowne, niskie przeloty i pokazy mistrzów akrobacji powietrznych. 4 kwietnia, na terenie wystawy odbędą się obrady AOPA International Regional Meeting.

Czytaj również: Utrudnione doloty na targi we Friedrichshafen w dniach 01-04.04.2009
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony