5000 zwierzaków na pokładach samolotów

Pilots N Paws, organizacja non-profit założona w zeszłym roku, która pomaga transportować drogą lotniczą zwierzęta ze schroniska do ich nowych domów i tym samym chroni je przed uśpieniem, chce (poczynając od 12 września) w ciągu ośmiu dni zabrać na pokład 5000 zwierząt.

Organizacja liczy na to ze przerzut drogą lotniczą zachęci więcej pilotów, by poświęcali swój czas (i udostępniali swoje samoloty) na ten cel, a także zwróci uwagę na problem porzuconych zwierząt, które są usypiane w liczbie około 4 milionów rocznie. Wiele z tych zwierząt można by uratować, gdyby była możliwość ich transportu z obszarów, gdzie jest ich zbyt wiele do innych części USA, gdzie są one potrzebne.

Przedsięwzięcie ma również pomóc w promocji lotnictwa ogólnego, jako narzędzia ulepszania naszych społeczności, twierdzą organizatorzy. „Lotnictwo ogólne w tym kraju jest zagrożone,” czytamy na stronie internetowej grupy, cytującej rozporządzenia Bezpieczeństwa Wewnętrznego i opłaty pobierane od użytkowników. "Chcemy by lotnictwo ogólne było właściwie postrzegane przez opinię publiczną jako siła napędowa naszej gospodarki... Chcemy by lotnictwo ogólne było wolne od tych zagrożeń."

Piloci, którzy na ochotników chcą zasiąść za sterami samolotu transportu ratującego zwierzęta mogą dowiedzieć się więcej o akcji na stronie organizacji Pilots N Paws.

Pilots N Paws nie jest bezpośrednim organizatorem lotów, lecz pełni funkcję portalu informacyjnego, gdzie piloci mogą znaleźć wypisane potrzeby i skontaktować się ze schroniskami, by ustalić szczegóły. W ciągu 18 miesięcy działalności Pilots N Paws, około 600 pilotów zgłosiło się i uratowano ponad 1000 zwierzaków.

Przetłumaczono na podstawie artykułu ze strony AVweb.