Przejdź do treści
Junkers Ju-52 należący do PLL LOT. W tle Lockheed L-14 Super Electra brytyjskich linii lotniczych British Airways (fot. NAC)
Źródło artykułu

Rocznica uruchomienia pierwszego połączenia międzynarodowego przez PLL LOT

Samolotem za granicę! 92 lat temu ruszyły połączenia międzynarodowe PLL LOT.

Pierwsze zagraniczne loty – z lotniska na warszawskim Polu Mokotowskim na lotnisko w Bukareszcie – oficjalnie zainaugurowano 1 kwietnia 1930 roku. "Granice polskości zakreśli zasięg polskich samolotów" – brzmiało hasło reklamowe polskiego przewoźnika. Kolejnymi kierunkami międzynarodowymi były Ateny, Bejrut i Helsinki.

LOT zainicjował działalność 1 stycznia 1929 roku. Jeszcze w tym samym roku rozstrzygnięto konkurs na logo przewoźnika. Wygrał projekt plastyka Tadeusza Gronowskiego przedstawiający stylizowanego żurawia w locie (uznanego oficjalnie za godło w 1931 r.). Wówczas też dodano do pierwotnej nazwy przymiotnik "Polskie".

W 1933 roku LOT przeniósł się na nowe lotnisko na Okęcie pod Warszawą. Wybudowano tam nowoczesny terminal, a także hangary, magazyny i warsztaty.

Połączenia lotnicze realizowano wówczas głównie maszynami: Fokker F VII (10 miejsc), PWS-24 (6 miejsc) i Junkers F 13 (6 miejsc). W kolejnych latach flota znacznie się rozrosła. W latach 1935-1936 zakupiono nowoczesne samoloty: Douglas DC-2, Lockheed L-10A Electra i Junkers Ju 52/3m, a następnie Lockheed L-14H Super Electra.

Okładka Przewodnika Polskiej Komunikacji Lotniczej, 1932. (fot. Polona)

Na pokładach samolotów pasażerowie mogli liczyć na komfortowe warunki. "Kajuty samolotów są szczelne i z nastaniem chłodów ogrzewane; dlatego też pasażerowie nie potrzebują ubierać się specjalnie ciepło. Ponieważ jednak jest dozwolone otwieranie okien, wskazane jest posiadanie okrycia (pledu) na nogi. Pasażerowie mogą wynajmować pledy w biurach PLL LOT w portach lotniczych” – napisano w przewodniku Polskiej Komunikacji Lotniczej z 1932 roku.

Podróże lotnicze LOT-em tak we wrześniu 1933 roku zachwalał minister przemysłu i handlu dr Ferdynand Zarzycki: „Dzięki doskonałym i wygodnie urządzonym aparatom, sprawnej i wyszkolonej obsłudze, punktualności odlotów i przylotów, krótkotrwałości podróży, niskiej cenie biletów, brakowi kurzu i spokojowi w drodze – polskie linie lotnicze „LOT” dają pasażerowi to maksimum korzyści i zadowolenia, jakiego można wymagać od linii komunikacyjnej. Wobec tego, każdego musi zadziwić, że szersze warstwy społeczeństwa nie korzystają z tego tak szybkiego i wygodnego środka komunikacji”.


Mapa połączeń lotniczych, m.in. realizowanych przez LOT, 1938. (fot. Polona)

Pochwał pod adresem polskiego przewoźnika nie szczędzili także cudzoziemcy. „Ukończywszy podróż z Salonik do Tallina ich samolotami, czuję się w obowiązku pisemnie wyrazić Panom mój wielki podziw dla komfortu, punktualności i bezpieczeństwa na ich liniach powietrznych. Chciałabym również wyrazić Panom moje uznanie dla nadzwyczajnej grzeczności i uprzejmości ich pracowników we wszystkich portach lotniczych” – napisała w maju 1933 roku Elizabeth Corbett, córka posła brytyjskiego w Finlandii.


Uroczystość na lotnisku Okęcie z okazji osiągnięcia przez pilota PLL LOT Mieczysława Witkowskiego 1000000 km w służbie lotnictwa komunikacyjnego, 1937. (fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe)

W momencie wybuchu wojny – we wrześniu 1939 roku – PLL LOT dysponował 26 samolotami. Większość z nich została internowana na terenie Rumunii. W czasie wojny zniszczeniu uległa infrastruktura lotniskowa na Okęciu. Działalność przewoźnika udało się wznowić w 1945 roku. 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony