Przejdź do treści
Centralny Port Komunikacyjny - terminal - widok z góry (fot. CPK)
Źródło artykułu

Horała: CPK to klucz do rozwoju i przyszłości Polski

Centralny Port Komunikacyjny to klucz do rozwoju i przyszłości Polski – ocenił w czwartek w Kielcach Marcin Horała, b. pełnomocnik rządu ds. PCK.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które powinny umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa.

„CPK to inwestycja, która definiuje potrzeby strategiczne naszej ojczyzny. Dzięki temu zyskamy duże, choć nie największe w Europie, lotnisko na miarę naszych potrzeb. Jak również cały szereg połączeń komunikacyjnych w kraju, w tym tych dotyczących miast i miejscowości leżących w województwie świętokrzyskim. Kielce zyskałyby możliwość dojazdy do Warszawy w 1 godz. 20 minut. Co więcej o setki procent wzrosłaby tez liczba tych połączeń” – ocenił Horała podczas czwartkowej konferencji prasowej w Kielcach. Dodał, że połączenia miejscowości z CPK przyciągną kolejne inwestycje na tych terenach.

„Młodzi ludzi nie będą musieli wyjeżdżać ze swoich miejscowości, żeby budować swoje życie i kariery zawodowe gdzieś indziej. To tutaj będą mogli zakładać rodziny i rozwijać swoje działalności gospodarcze” – podkreślił pełnomocnik poprzedniego rządu ds. CPK. Dodał, że kandydaci PiS startujący w wyborach samorządowych „rozumieją jak ważne są te prorozwojowe inwestycje dla przyszłości Polski”. Horała poparł tez kandydaturę Marcina Stępniewskiego na prezydenta Kielc.

Anna Krupka, szefowa świętokrzyskich struktur PiS, chwaliła dokonania obecnego zarządu województwa za działania na rzecz rozwoju regionu. Mówiła m.in. o zmodernizowanym za unijne pieniądze dworcu autobusowym w Kielcach (miejsce konferencji), zmodernizowanym dworcu PKP w stolicy regionu świętokrzyskiego i powstającym kampusie laboratoryjnym przy Głównym Urzędzie Miar w Kielcach. Zapewniała, że głos oddany w wyborach samorządowych na PiS będzie oznaczał dalszy rozwój regionu.

Wicemarszałek Renata Janik podkreśliła, że za ostatniej kadencji PiS w regionie świętokrzyskim zrobiono znacznie więcej, niż za rządów PO-PSL w województwie.

„W 2018 roku, kiedy przejmowaliśmy odpowiedzialność za nasze województwo, byliśmy na przedostatnim miejscu w kwestii wydatkowania środków unijnych. Wydaliśmy wszystkie pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Społecznego i Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wykorzystaliśmy je najlepiej jak potrafiliśmy” – powiedziała Janik, która mówiła m.in. o odbudowie szkolnictwa zawodowego, stworzonych miejscach w żłobkach i przedszkolach, polepszeniu jakości kształcenia w szkołach podstawowych oraz prawie miliard złotych wydanych na służbę zdrowia.

Marcin Stępniewski obiecywał, że jeśli zostanie prezydentem Kielc, a PiS będzie rządził w sejmiku województwa, na kieleckim Malikowie powstanie 80 ha terenów inwestycyjnych, które będą motorem napędowym dla lokalnej gospodarki.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony