Lądowisko dla śmigłowców pozostanie
Nie ma szans na to, by przenieść lotnisko dla śmigłowców w inne miejsce – mówi Marek Biernacki, radny wojewódzki. – Miasto nie może się wypierać, że nie wiedziało o lokalizacji tego obiektu.
Urząd Miasta w Słupsku wydał specjalne oświadczenie w sprawie lądowiska dla helikopterów, które powstało już na terenie budowanego szpitala wojewódzkiego Przy ul. Hubalczyków. Okazało się, ze budowa został wykonana niezgodnie z prawem, bez pozwolenia.
Oburzeni są okoliczni mieszkańcy i właściciele działek. Ich zdaniem w momencie, kiedy kupowali nieruchomości Urząd Miasta nie poinformował ich o uciążliwym, przyszłym sąsiedztwie.
W oświadczeniu magistratu podpisanym przez Mariusza Smolińskiego, rzecznika prasowego prezydenta czytamy: "Do czasu pojawienia się informacji prasowych i pisma mieszkańców w sprawie budowy lądowiska – ratusz nie posiadał wiedzy, co do lokalizacji tego obiektu.”
Inne zdanie na ten temat ma Marek Biernacki, radny wojewódzki, jednocześnie szef rady społecznej słupskiego szpitala.
Według niego w 2004 roku, Rejonowy Zarząd Inwestycji – jednostka miejska, przygotował program funkcjonalno-użytkowy, w którym lądowisko było wyraźne zaznaczone. Znajduje się ono także na makiecie szpitala wykonanej jeszcze w 1987 roku!
– Nie można się zatem wypierać tego, że miasto nie wiedziało o lądowisku – stwierdza Biernacki.
Dodatkowo, według niego raczej nie ma szans na to by je przenieść w inne miejsce.
Całość artykułu na stronie Głosu Pomorza.
Komentarze