Przejdź do treści
Źródło artykułu

Tysiąc silników lotniczych GEnx w zaledwie pięć lat od rozpoczęcia eksploatacji

GE w październiku sprzedało tysięczny silnik GEnx produkowany dla samolotów szerokokadłubowych. Jak dotąd silniki te zamówiło ponad 40 linii lotniczych m.in. dla Boeingów 747-8. GEnx, który w 2011 r. umożliwił Dreamlinerowi odbycie podróży dokoła świata na jednym baku paliwa, był częściowo projektowany przez polskich inżynierów z warszawskiego Engineering Design Center.

W ramach prac konstrukcyjnych nad silnikiem, polski zespół wziął na siebie odpowiedzialność za zaprojektowanie wybranych modułów oraz elementów związanych z turbiną niskiego ciśnienia i obudową wentylatora napędowego. W EDC wykonano wiele analiz konstrukcyjnych, takich jak analizy wytrzymałościowe, modalne, przepływowe, a także analizę luzów konstrukcyjnych silnika.

Na osiągnięcie tego pułapu sprzedaży GE potrzebowało nieco ponad pięć lat. Gdyby silniki ustawić jeden za drugim, utworzyłyby linię o długości 58 boisk piłkarskich. Silnik GEnx produkowany jest w dwóch modelach: GEnx-1B jest jednostką zasilającą wiele samolotów z rodziny Dreamlinera, z kolei GEnx-2B stworzono z myślą o Boeingach 747-8. Jak dotąd silniki te zamówiło ponad 40 linii lotniczych i operatorów lotniczych. Zamówienia wciąż napływają, a ich całkowita wartość, szacowana według oficjalnego cennika, przekroczyła już 35 miliardów dolarów.

W porównaniu z innymi konstrukcjami GE, silnik GEnx charakteryzuje się wydajnością wyższą o 15 procent. Jest także cichszy i emituje do atmosfery mniejsze ilości dwutlenku węgla. W 2011 roku Dreamliner napędzany silnikiem GEnx-1B wybrał się w podróż dokoła świata, pokonując dystans 19144 kilometrów na jednym baku paliwa, co jest rekordem w jego kategorii wagowej. Co więcej, okrążając świat w zawrotnym czasie 42 godzin i 27 minut, Dreamliner ustanowił także rekord
dla najszybszej podróży dokoła świata.

„GEnx był jak dotąd najszybciej sprzedającym się silnikiem w całej historii GE, a dziś za jego sprawą przeżywamy okres bezprecedensowego wzrostu zamówień na silniki GE przeznaczone dla samolotów szerokokadłubowych”, mówi Tom Levin, dyrektor generalny odpowiedzialny w GE Aviation za linię produktów GEnx i CF6.

Z zewnątrz silnik prezentuje łagodne krzywizny i eleganckie wycięcia w postaci szewronów ograniczających poziom hałasu. Jego wnętrze to jednak niezwykle złożony mechanizm gdzie każda z 75000 części musi znaleźć się w dokładnie przeznaczonym dla niej miejscu.

Niemal tak jak sama konstrukcja silnika, skomplikowana jest sieć dostawców części, które składane są w 21 zakładach GE rozsianych po całych Stanach Zjednoczonych. W programie uczestniczy także sześciu partnerów dostarczających elementy konstrukcyjne silnika: IHI Corporation z Japonii, GKN Aerospace z Anglii, MTU z Niemiec, Techspace Aero (Safran) z Belgii, Snecma (Safran) z Francji oraz Hanwha Techwin Inc. z Korei. Wszystkie komponenty trafiają do zakładów GE Aviation w Durcham w Karolinie Północnej, a ostateczne próby i montaż odbywają się w Peebles w stanie Ohio.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony