Więcej pasażerów w Porcie Lotniczym Olsztyn-Mazury
Port Lotniczy Olsztyn-Mazury stale się rozwija. Przybywa też pasażerów, którzy z niego korzystają. Lotnisko chce być jednak czymś więcej niż tylko punktem przesiadkowym. A ponieważ wie o tym coraz więcej osób, więc atrakcji przybywa.
Jeden samolot ląduje, drugi startuje. Pasażerowie, bilety, bagaże odprawa... Taki jest nasz stereotypowy obraz lotniska. I w tym zakresie Szymany swoje zadanie realizują. Choć port działa zaledwie kilka miesięcy, pasażerów obsługuje coraz więcej. Plan na ten rok zakładał, że będzie ich 30 tysięcy, rzeczywistość pokazuje, że będzie ich o blisko 10 tysięcy więcej.
Ale przyloty, odloty i odprawa pasażerów to nie wszystko. Port Olsztyn-Mazury oferuje znacznie więcej. — Bo chcemy być czymś więcej niż tylko lotniskiem — mówi Dominik Markowski, rzecznik portu. I dodaje: — Chcemy rozwijać również pozalotnicze płaszczyzny działalności. I dlatego lotnisko w Szymanach otwiera się na różnego rodzaju inicjatywy. Choćby wykończone drewnem i kamieniem wnętrza budynku służyć mogą jako przestrzenie konferencyjne czy bankietowe. Lotnisko współorganizuje różnego rodzaju efektowne imprezy, jak na przykład parada porsche, która odbyła się pod koniec lata i na której można było podziwiać ponad sto super samochodów tej prestiżowej marki.
Czytaj całość artykułu na stronie www.gazetaolsztynska.pl
Komentarze