Przejdź do treści
Źródło artykułu

Lotnisko w Babimoście zarobi na siebie

Dziś do Babimostu ma przylecieć wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz. Podczas tej wizyty ma zostać ustalony termin przekazania lotniska marszałkowi województwa.

Już w lutym br. Urząd Marszałkowski złożył w Ministerstwie Infrastruktury dokumenty w sprawie przejęcia lotniska w Babimoście. Sprawa miała zostać sfinalizowana w czerwcu, ale opóźni się o miesiąc.

Może przylecą więksi
Na razie z lotniska w Babimoście odlatuje tylko samolot do Warszawy, ze stolicy też jeden tu ląduje, ale z międzylądowaniem w Bydgoszczy. To się zmieni od 13 lipca. Od tego dnia samolot poleci bezpośrednio do Warszawy. Od 7 września lot z Warszawy przez Babimost, zostanie wydłużony do Drezna.

Ile pasażerów wsiada zazwyczaj w Babimoście? - Czasem dwóch, trzech, ale i zdarza się piętnastu - wyjaśnia dyrektor portu w Babimoście Ryszard Dobrowolski.

Jakim lotniskiem jest Babimost w porównaniu do Łodzi, Bydgoszczy czy Rzeszowa?
- Jesteśmy znacznie mniejsi - mówi Dobrowolski. - Po pierwsze, tamte miasta są znacznie większe od Zielonej Góry. Po drugie, stamtąd odlatują tanie linie, chociażby Ryanair, a to one wożą najwięcej pasażerów. Nam też m.in. Ryanair obiecywał połączenia, ale wtedy nie byliśmy właścicielem lotniska i nie miało ono wymaganych instalacji np. do naprowadzania samolotów a nawet płotu.

Całość artykułuna stronie Gazeyty Lubuskiej - Strefa Biznesu.
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony