Przejdź do treści
Źródło artykułu

Dziewiczy lot Dassault Falcon 8X

Koncern Dassault Aviation rozpoczął serię testów w powietrzu swojego najnowszego buissnes-jeta, modelu Flacon 8X. Pierwszy lot odbył się zaledwie 9 miesięcy po premierze samolotu, która miała miejsce na targach lotniczych w Genewie.

Maszyna wzbiła się w powietrze 6 lutego o godz. 14:00 lokalnego czasu z lotniska przy zakładach Dassault w Bordeaux Merignac we Francji, a za jej sterami siedzieli piloci-oblatywacze Eric Gérard i Hervé Laverne. Lot trwał 1 godzinę i 45 minut.

Eric Trappier - szef Dassault Aviation - ogłosił, że proces certyfikacji nowej maszyny potrwa do połowy 2016 r. Krótko potem pierwsze egzemplarze seryjne trafią do klientów. Wart 57 mln dolarów Falcon X8 jest wydłużoną wersją zaprezentowanego w 2007 r. modelu X7, którego sprzedaż osiągnie wkrótce poziom 250 egzemplarzy.


Odrzutowiec wyposażony jest w technologię fly-by-wire, boczne drążki sterownicze i szklany kokpit, a jego zasięg wynosi 11,950 km (o 800 km. więcej niż w przypadku X7), co pozwala na bezpośredni lot z Paryża do Pekinu czy z Sao Paolo do Los Angeles lub Moskwy.

Falcon 8X napędzany jest 3 turbowentylatorowymi silnikami Pratt & Whitney Canada PW307D. Kabina pasażerska posiada 13 m długości i w wersji podstawowej jest wyposażona w 19 foteli, a w zależności o życzenia klienta, przestrzeń pasażerska może być zaaranżowana na 30 różnych sposobów.  

”Samolot został ciepło przyjęty przez rynek lotniczy, który już daje sygnały, że 8X będzie komercyjnym i technologicznym hitem. Ten sukces to wynik ponad 50 lat doświadczenia koncernu Dassalut w branży” - podsumował Trappier.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony