Pod Jasną Górą chcą szkolić młodych techników lotnictwa

Technik mechanik lotniczy i technik awionik, to dwa nowe kierunki nauczania, które od września ruszą w Technicznych Zakładach Naukowych w Częstochowie. Przygotowania do rozpoczęcia kształcenia personelu lotniczego średniego szczebla trwały blisko pół roku. Nadzorował je prezes Aeroklubu Częstochowskiego, jeden z najbardziej utytułowanych pilotów sportowych na świecie, Włodzimierz Skalik.

W całym regionie TZN będą jedyną placówką oświatową, kształcącą przyszłych specjalistów lotnictwa. Na razie w jednej, trzydziestoosobowej klasie łączącej dwa kierunki.

TZN nie będzie miał problemów z przygotowaniem zajęć teoretycznych dla przyszłych specjalistów lotnictwa. Oni z kolei po zakończeniu nauki nie będą mieli żadnych problemów ze znalezieniem pracy. Technicy lotnictwa są wyjątkowo poszukiwani. - Mamy wykwalifikowaną kadrę nauczycieli i praktycznie z marszu będziemy realizować cały program edukacyjny - mówi Jolanta Sacharczuk, dyrektor TZN.

Część praktyczna kształcenia w przeważającej większości spocznie na kadrze specjalistów z Aeroklubu Częstochowskiego i lotniczej bazy w podczęstochowskich Rudnikach. Skalik chce ściągnąć samoloty, które wyłączono już z eksploatacji, a które doskonale nadają się do nauczania podstaw mechaniki.

Szef aeroklubu pragnie, aby w ślad za tym doprowadzić do kompleksowej modernizacji lotnisk regionalnych, aby mogły prowadzić profesjonalną obsługę małego ruchu turystycznego. Oprócz lotniska w Rudnikach, w projekcie przygotowywanym przez Skalika, nową jakość otrzymałyby lotniska w Rybniku, Gliwicach, Bielsku-Białej i Katowicach Muchowcu.

Awionika to gałąź elektroniki dotycząca wyposażenia samolotów. W nowoczesnych maszynach ma ogromne znaczenie. Wymaga najwyższych kwalifikacji, aby zapewnić bezpieczeństwo lotu.

Pełna treść artykułu na stronie Dziennika Zachodniego.