Na tym lotnisku wylądują nawet odrzutowce. Rozbudowa za 21 mln zł
Nie 18 mln, ale aż 21 mln zł dotacji dostanie chełmska uczelnia na budowę betonowego pasa startowego na lotnisku w Depultyczach Królewskich. – Zgodnie z pierwotnym projektem inwestycja ta miała kosztować 18 mln zł – mówi prof. Arkadiusz Tofil, rektor PWSZ. – Dotacja z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego jest jednak wyższa o 3 mln, co stwarza nam dodatkowe możliwości.
Betonowy pas ma mieć około 1000 m długości. To część większego planu związanego z remontami i przeglądami samolotów. To bardzo zyskowna usługa, którą naszym w kraju świadczy niewielu. Przewoźnicy muszą ustawiać się w czteroletniej kolejce. Obecnie PWSZ ogranicza do serwisowania małych maszyn typu Cessna. Większe jednostki w Depułtyczach Królewskich nie mogą wylądować.
Uczelnia ma teraz dwa tygodnie na zaktualizowanie koncepcji budowy pasa i przygotowanie dokumentacji przetargowej. Rektor Tofil ma nadzieję, że prace budowlane ruszą już jesienią. Jak podkreśla, cykl szkoleń studentów pilotażu zakłóci jedynie w niewielkim stopniu. W Depułtyczach Królewskich są bowiem wyznaczone dwa pasy i tylko jeden ma być przykryty betonem. Ponadto studenci na co dzień korzystają także z lotnisk w Zamościu, Świdniku a ostatnio także w Krośnie.
Czytaj całość artykułu na stronie www.dziennikwschodni.pl
Komentarze