Przejdź do treści
Report'air (fot. dudek.eu)
Źródło artykułu

Report'air – esencja samostateczności

Ewolucja skrzydeł samostatecznych wydaje się zataczać właśnie pewne koło. Historia powszechnego wykorzystania paralotni samostatecznych w lataniu napędowym rozpoczęła się około 15 lat temu wraz z pojawieniem się Trapera/Actiona, a potem Reactiona.

Skrzydła te były kwintesencją samostateczności. Jednak nic nie ma za darmo, z komfortem stabilnego lotu w turbulencji wiązały się dodatkowe cechy: twarde sterowanie, ograniczona zwrotność oraz trudniejszy start w bezwietrzu.

Nie wszystkim te cechy odpowiadały, w kolejnych latach rozwoju paralotni napędowych, Firma Dudek Paragliders szła w kierunku poszukiwania usprawnień i kompromisów pomiędzy pełną samostatecznością, a modyfikacjami mającymi na celu zwiększenie zwrotności, ułatwienie startu i przyspieszenie skrzydła. Kulminacją tego trendu wydaje się być seria skrzydeł XX, której najbardziej popularnym przedstawicielem jest Nucleon XX.

Oprócz usatysfakcjonowanych tym trendem pilotów, znaleźli się również tacy, którym  tęskno było za legendarną, bezkompromisową stabilnością starszych konstrukcji. To piloci, którzy często puszczają sterówki by wykonać jakieś konkretne zadania związane ich pracą realizowaną w czasie lotu.

Ta grupa pilotów jest szersza niż można byłoby pomyśleć. Wśród nich znajdują się: fotografowie, służby patrolowe, grupy ratowniczo-poszukiwawcze, filmowcy, wojsko, strażnicy przyrody, reporterzy, podróżnicy, naukowcy, inwentaryzatorzy dróg, czy choćby szukający zwiększonej stabilności i latający dla przyjemności zwyczajni piloci włóczędzy... traperzy tułający się w wielogodzinnych lotach za horyzont.

Wielu z tych pilotów lata w trudniejszych warunkach termicznych i terenowych, niż by mogli sobie tego zażyczyć przed startem. Wielu z nich startuje z dodatkowym obciążeniem (np. torba fotograficzna). Z myślą o takich pilotach powstał Report'air.

Do współpracy producenci zaprosili jednego z najlepszych pilotów-fotografików, Kacpra Kowalskiego, wielokrotnego laureata konkursu World Press Photo właśnie za zdjęcia wykonywane z paralotni. Skorzystali z okazji, gdy Kacper zgłosił się do nich po kolejne skrzydło do robienia zdjęć, po tym jak zużyły się nieomal do cna jego poprzednie skrzydła: Traper, Action, Reaction, Nucleon i Nucleon WRC (wylatał na nich łącznie ponad 3000h).

Kacper przedstawił firmie Dudek Paragliders specyfikację cech jakie powinno posiadać idealne skrzydło zadaniowe, a następnie testował pod tym kątem kolejne prototypy w różnorodnych warunkach atmosferycznych. Dzieląc się z producentami swoimi spostrzeżeniami pomógł im dopieścić końcowe cechy prototypu Report’aira.

Współpraca nie ograniczyła się wyłącznie do strony funkcjonalnej skrzydła. Gdy firma przygotowała dla Report'aira seryjną kolorystykę w konwencji czterech żywiołów, Kacper będący z wykształcenia i zawodu architektem, a z temperamentu pilotem artystą, przekonał producentów do wyprodukowania wersji KoKa, 10 limitowanych, unikatowych egzemplarzy kolekcjonerskich, z których część zysku ze sprzedaży zostanie przeznaczona na cel charytatywny; Polską Akcję Humanitarną.

Zobacz stronę Report'aira

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony