Ostatni Cichociemny Spadochroniarz obchodzi swoje 100. urodziny
Major Aleksander Tarnawski, ostatni Cichociemny Spadochroniarz Armii Krajowej, obchodzi swoje setne urodziny. Życzenia jubilatowi złożył Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych – generał Jarosław Mika.
Szanowny Panie Majorze,
Drogi Jubilacie,
z okazji setnych urodzin w imieniu żołnierzy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych składam najgorętsze życzenia zdrowia, ludzkiej życzliwości i wszelkiego dobra.
Ale przede wszystkim proszę przyjąć podziękowania, podziękowania za poświęcenie i służbę Ojczyźnie. Zapisał się Pan w sposób szczególny w historii naszego kraju i Wojska Polskiego. Dziekuję za patriotyczną i obywatelską postawę w całym Pańskim życiu. Stanowi Pan wzór bohatera dla pokoleń rodaków!
Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych
generał Jarosław Mika
Mjr Aleksander Tarnawski ps. Upłaz, urodził się 8 stycznia 1921 r. w Słocinie w powiecie rzeszowskim. W 1938 r. ukończył gimnazjum w Chorzowie i rozpoczął studia na Wydziale Chemii Uniwersytetu Lwowskiego.
Po wybuchu wojny, w październiku 1939 r., przedostał się przez Węgry do Francji, gdzie został przydzielony do 1. Dywizji Grenadierów. Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii dostał przydział do 16. Brygady Pancernej, gdzie szkolono go do zadań specjalnych, a później do 1. Dywizji Pancernej. Przeszedł intensywne szkolenie dla Cichociemnych. Został przeniesiony do oddziału specjalnego, gdzie odbywało się szkolenie zarówno pod względem zaprawy fizycznej, jak i skoków spadochronowych oraz szkolenie, które przedstawiało sytuację w okupowanym kraju.
W nocy z 16 na 17 kwietnia 1944 r. samolot Halifax JP 181 z 300 Dywizjonu Bombowego z alianckiej bazy w Brindisi we Włoszech dokonał zrzutu grupy Cichociemnych.
Tarnawski dostał przydział do okręgu AK Nowogródek. Należał do komandosów polskiego podziemia, był oficerem Armii Krajowej, kapitanem broni pancernej, wykonywał trudne misje konspiracyjne, a także zajmował się szkoleniem żołnierzy AK oraz walką z partyzantką sowiecką.
Po wojnie ukrywał swoją przeszłość. Zamieszkał w Gliwicach, ukończył chemię na Politechnice Śląskiej. Całe życie zawodowe związał ze Śląskiem. Dopiero w latach osiemdziesiątych otwarcie przyznał, że był Cichociemnym. Jest ostatnim z 316 Cichociemnych.
Aleksander Tarnawski został patronem jednostki wojskowej GROM. 7 września 2014 r. w Książenicach koło Grodziska Mazowieckiego Aleksander Tarnawski po 70. latach od swojego skoku do Polski, ponownie skoczył ze spadochronem, tym razem z byłymi i obecnymi żołnierzami GROM-u – „spadkobiercami” Cichociemnych. Miał wówczas prawie 94 lata. Dla żołnierzy Jednostki Wojskowej GROM jest nie tylko przyjacielem ale wzorem siły i odwagi, wciąż wzbudzającym szacunek i podziw pod każdym względem.
Aleksander Tarnawski jest Honorowym Prezesem Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.
Komentarze