Przejdź do treści
Źródło artykułu

Zdarzyło się dziś: "Po zderzeniu z ziemią nastąpił pożar motolotni...”

28 października mija sześć lat od wypadku prywatnej motolotni Strenger (znaki rejestracyjne SP-MKNA), do którego doszło na lądowisku Kazimierz Biskupi (EPKB). W wyniku zdarzenia zginęły dwie osoby. Publikację tę warto przypomnieć ze względu na fakt, iż w wypadku brał udział statek powietrzny, który okazał się być nielegalną podróbką (chociaż nie miało to wpływu na zdarzenie) oraz, że pilot wykonywał lot po zachodzie słońca manewrując na małej wysokości.

W streszczeniu raportu PKBWL ze zdarzenia 471/07 czytamy:

„W dniu 28 października 2007 r., po południu, pilot motolotniowy wykonywał loty własną, dwumiejscową motolotnią. Starty i lądowania odbywały się z lądowiska Kazimierz Biskupi. Lot poprzedzający wypadek wykonany został z pasażerem na tylnym siedzeniu motolotni. Lot ten trwał około 5 – 10 minut. Po wykonaniu tego lotu, pilot przystąpił do wykonania kolejnego, ale z innym pasażerem. Jednak tym razem, pasażer został ulokowany na przednim siedzeniu, a pilot zajął tylne siedzenie.

Według ustaleń Komisji, motolotnia zbliżała się do lądowiska z kursem wschodnim, na wysokości określonej przez świadka zdarzenia na około 50 m AGL. Gdy motolotnia znajdowała się już nad zachodnią częścią lądowiska, pilot wykonał głęboki zakręt w prawo. Motolotnia gwałtownie utraciła wysokość i jeszcze w trakcie wykonywania zakrętu, z dużą prędkością zderzyła się z ziemią. Następnie odbiła się od ziemi i wykonując obrót w prawo o około 180 stopni powtórnie uderzyła w ziemię w odległości około 8 metrów od pierwszego miejsca zderzenia. Po zderzeniu z ziemią nastąpił pożar motolotni. Pilot i pasażer ponieśli śmierć na miejscu zdarzenia”.


  Zdjęcia motolotni przed wypadkiem, jeszcze ze śmigłem trójłopatowym i bez znaków rozpoznawczych

PKBWL ustaliła, iż pilot na motolotniach latał od kilkunastu lat. Do 3 maja 2005 r. uzyskał nalot 400 godzin w lotach samodzielnych. Nie ustalono nalotu pilota po 3 maja 2005 r., jednak na podstawie wywiadu środowiskowego wiadomo, że latał on często i bez dłuższych przerw. Według relacji jednego ze świadków, dzień przed wypadkiem pilot wykonywał loty na motolotni.

Dla motolotni nie było wystawione pozwolenie na wykonywanie lotów. Nie odnaleziono instrukcji użytkowania w locie motolotni oraz dokumentacji, która wskazywałaby na nalot motolotni, dokonywane regulacje czy naprawy. Jedyne wpisy przeglądu pochodziły z 2003 i 2004 roku. Przygotowania motolotni do lotu dokonał pilot – właściciel motolotni. Nie ustalono, jaki był zakres tego przygotowania. Osoba, która wcześniej, w dniu wypadku wykonywała około 40 minutowy lot na tej motolotni, nie stwierdziła jakichkolwiek niesprawności.

W metryce motolotni wpisany był typ skrzydła Strenger (pisownia oryginalna) o nr 0376 produkcji firmy Aeros. Firma Aeros zaprzeczyła, żeby kiedykolwiek wyprodukowała skrzydło typu Stranger o nr 0376. Wynika z tego, że skrzydło motolotni SP-MKNA było dość dokładną, ale nielegalną kopią (podróbką) produktu firmy Aeros.

Szczątki wózka. Widać złamaną belkę wzdłużną (A), maszt (B), zniszczone łoże silnika (C), zniszczone podwozie główne (D), zasobnik spadochronu systemu ratunkowego BRS (E) i przedni węzeł wózka z ułamanym fragmentem zastrzału wózka (F). Za wózkiem złożony na ziemi szkielet skrzydła

Informacje meteorologiczne
Prognoza pogody w rejonie wykonywania lotu ważna 17.00 UTC do 24.00 UTC dna 28.10.2007 r.
Sytuacja baryczna: na skraju klina wyżowego znad Rosji.
Wiatr przyziemny: VRB 0 – 5 kt.
Wiatr na wysokości:
300 m AGL: 160o– 190o, 5 – 10 kt;
600 m AGL: 170o– 200o,10 – 15 kt;
1000 m AGL: 170o– 200o, 10 – 15 kt.
Zjawiska: BR, LOC możliwe FG
Widzialność: 2 – 5 km BR, LOC 600 – 800 m FG
Chmury m AMSL:
BKN SC 400 – 800 / 1500 – 1800,
SCT AC powyżej 3000 m,
LOC BKN – OVC ST 150 – 300 / 400,
Izoterma 0 stopni AMSL: ok. 2500
Oblodzenie: brak
Turbulencja: LOC słaba.

Wypadek wydarzył się o godzinie 16.55 LMT, czyli 24 minuty po zachodzie słońca.

Przyczyna wypadku:
Najbardziej prawdopodobną przyczyną wypadku było wykonanie na małej wysokości głębokiego zakrętu połączonego z ześlizgiem na skrzydło motolotni, z jednoczesnym przekroczeniem granicznych wartości pochylenia. Nie można wykluczyć, że podczas wykonywania zakrętu, w sterowanie motolotnią zaingerował pasażer, co uniemożliwiło pilotowi wyprowadzenie motolotni do lotu poziomego przed zderzeniem z ziemią.

 Ogólny widok wraku motolotni po wypadku i akcji gaśniczej. W prawym dolnym rogu kadru widoczny śladzderzenia z ziemią

Okolicznościami sprzyjającymi było:

  • Wykonanie lotu z pasażerem na przednim fotelu,
  • Brak wyposażenia sterownicy w dodatkowe uchwyty, ułatwiające sterowanie motolotnią z tylnego fotela,
  • Duże obciążenie motolotni, co utrudniało wyprowadzenie motolotni z ześlizgu i przejście do lotu poziomego,
  • Wykonanie lotu w zapadających ciemnościach, co w sposób naturalny ograniczało możliwość prawidłowej oceny wysokości lotu.

Zalecenia profilaktyczne:

Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych po zapoznaniu się ze zgromadzonymi w trakcie badania zdarzenia materiałami proponuje wprowadzenie następujących zaleceń profilaktycznych:
1.    Podczas lotów, w których pasażer, lub uczeń-pilot zajmuje przedni fotel, motolotnie muszą być wyposażone w dodatkowe uchwyty sterownicy zapewniające efektywność sterowania nie gorszą niż z przedniego fotela, oraz możliwość operowania z tylnego fotela:
– uruchamianiem systemu ratowniczego,
– przepustnicą i wyłącznikiem zapłonu silnika.
2.     W przypadku wykonywania lotów w warunkach ograniczonej widzialności, szczególnie przed wschodem i po zachodzie słońca, manewry związane z utratą wysokości wykonywać przy zachowaniu szczególnej ostrożności.

Pełny raport końcowy ze zdarzenia nr 471/07 wraz z zaleceniami Komisji dostępny jest na stronie bezpieczeństwo.dlapilota.pl

Na portalu bezpieczeństwo.dlapilota.pl codziennie publikujemy zestawienie zdarzeń z danego dnia z lat ubiegłych. Publikacje w zamierzeniach mają służyć jako narzędzie szkoleniowe i mają pomóc pilotom unikać błędów popełnianych przez innych. Zapraszamy do lektury.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony