Wypadek lotniczy w Jastarni - samolot spłonął
Na lądowisku w Jastarni (Pomorskie), w wypadku samolotu AERO AT-3 zostały ranne dwie osoby. Jak poinformował Dariusz Krzowski, kierownik lądowiska w Jastarni, ok. godz. 6.35 samolot AT-3 (SP-TAR) startował z pasa 12 i w czasie rozbiegu załoga, która zorientowała się, że nie zdoła przelecieć ponad drzewami okalającymi lądowisko, próbowała przerwać start, jednak maszyna była już w powietrzu i manewr ten nie powiódł się.
Oficer dyżurny pomorskiej straży pożarnej, Jan Socha, poinformował, że stan rannych jest stabilny. - Są lekko poparzeni, trafili do szpitala na Helu - dodał Socha. Do szpitala zabrał ich śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Samolot rozbił się nieopodal domku pilota i spłonął. Piloci zdołali wydostać się z wraku o własnych siłach, po czym zostali odwiezieni do szpitala.
W wyniku wypadku i pomimo akcji gaśniczej samolot całkowicie spłonął.
Według wstępnych ustaleń AT-3 wykonywał start z kierunku z wiatrem, jednak dokładne przyczyny zdarzenia zostaną ustalone w trakcie dochodzenia PKBWL.
Komentarze