Tarnowianie spacerują po lądowisku, choć jest to zabronione
Piękna i słoneczna pogoda sprzyja spacerowiczom, którzy tłumnie przybywają do tarnowskich parków szczególnie w weekend. Mieszkańców przyciąga również mieszczące się nieopodal Parku Sanguszków lądowisko, które spacerowicze niekiedy mylą z miejscem do wypoczynku.
- Generalnie lotniskiem jest lotniskiem, a w zasadzie lądowiskiem i o tym zapominać nie możemy, czyli na pewno możemy się tu spodziewać ruchu samolotowego i nie powinno to być żadnym zdziwieniem, że ląduje samolot, paralotnia, że coś startuje. Jest to rzeczą normalną i w zasadzie jako goście powinniśmy przede wszystkim nie przeszkadzać - mówi Jan Dolasiński, prezes Aeroklubu Ziemi Tarnowskiej.
Aeroklub Tarnowski jest otwarty dla chętnych, którzy chcą zobaczyć loty od podszewki, jednak tylko w określonym czasie i wyznaczonym miejscu.
- My do nas zapraszamy zawsze, szczególnie główną bramą, w okolicach hangaru, gdzie naprawdę można bezpiecznie przebywać, można zaparkować samochód, w lotny dzień podziwiać to co się dzieje i przede wszystkim porozmawiać z nami, zobaczyć co jest w hangarze, czym się to lotnictwo małe tak naprawdę zajmuje. Tu, wtedy na pewno nie spotka nikogo żadna reprymenda ani przeganianie nie spotka, bo my chcemy się tą pasją dzielić z okolicznymi ludźmi i tu zawsze zapraszamy - mówi Jan Dolasiński.
Czytaj całość artykułu na stronie www.tarnowska.tv
Komentarze