Śledztwo w sprawie trwałego uszkodzenia wzroku lekarza LPR umorzone
Śledztwo w sprawie trwałego uszkodzenia wzroku lekarza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego umorzone. Sprawca na wolności. Niestety po tym jak nieznany sprawca celowo wymierzył wiązkę lasera w lecący z załogą medyczną śmigłowiec LPR, lekarz Mariusz Mioduski niemal całkowicie stracił wzrok i nie wróci już do pracy...
Śledczym z Babic nie udało się zebrać wystarczającego materiały dowodowego, aby postawić komukolwiek zarzuty. Pomimo, że nasi detektywi wskazali konkretnych podejrzanych, śledztwo zostało umorzone.
Sąd Rejonowy w Pruszkowie nie uwzględnił zażalenia pełnomocnika pokrzywdzonego na postanowienie o umorzeniu śledztwa przez Policję uznając, iż nie ma konieczności rozszerzania materiału dowodowego. Według oceny sądu proponowane kolejne czynności są niezasadne i niewspółmierne oraz istnieją mało realne szanse na wykrycie sprawcy.
Adwokat Katarzyna Wysokińska wskazała w zażaleniu na postanowienie o umorzeniu śledztwa między innymi, że nieprawidłowo przeprowadzono czynności związane z eksperymentem procesowym oraz co najważniejsze w sprawie, nie ustalono jakie urządzenie laserowe mogło zostać użyte przy przestępstwie.
Postanowienie sądu jest prawomocne i nie ma możliwości odwołania się od niego. Pokrzywdzony zapowiada, że będzie zwracał się w tym zakresie o przeprowadzenie kontroli nad zakończonym śledztwem i przyjrzenie się sprawie do Prokuratora Generalnego, Zbigniewa Ziobro.
Czytaj również:
Lekarz LPR oślepiany laserem w Starych Babicach
Komentarze