Pierwsze polskie wydanie wspomnień dowódcy legendarnego Dywizjonu 303
Niezwykła historia Dywizjonu 303 oraz zadziwiające wyczyny podniebnych asów polskiego lotnictwa wciąż inspirują artystów i filmowców. Kim byli uczestnicy bitwy o Anglię?
W jakich realiach przyszło im żyć? Na te i wiele innych pytań odpowiada najnowsza książka wydawnictwa Bellona – 303 Mój Dywizjon.
To bardzo osobiste wspomnienia Tadeusza Kotza – trzynastego dowódcy najsłynniejszego polskiego dywizjonu. Jego zadania koncentrowały się wokół lotów bojowych poza kanał La Manche, a należały do nich m.in. osłona wypraw bombowych oraz bombardowanie i ostrzeliwanie celów naziemnych. Dywizjon pod dowództwem Tadeusza Kotza podejmował się najbardziej ryzykanckich misji, niebezpiecznych lotów na niskim pułapie, pod ciągłym ostrzałem nieprzyjaciela. Wziął udział m.in. w inwazji na Francję – osłaniał z powietrza desant morski na plażach Normandii.
As lotnictwa
Tadeusz Kotz o lataniu marzył od dzieciństwa i z lotnictwem związał swoją edukację i późniejszą karierę. We wspomnieniach przywołuje swoje początki w kokpicie oraz losy po wybuchu II wojny światowej, kiedy to został przydzielony do 161 Eskadry Myśliwskiej 6 Pułku Lotniczego we Lwowie. Z jego zapisków wynika, iż nigdy nie stronił od trudnych zadań – wykonał niemal 200 lotów nad teren nieprzyjaciela. Nie brakowało też mroczniejszych chwil – podczas jednego z lotów ledwie uszedł z życiem.
303 Mój Dywizjon to kolejna książka w dorobku wydawnictwa Bellona po Ostatniej walce Jana Zumbacha oraz Polacy są najlepsi Johnn’ego Kenta, która przybliża historię legendarnego Dywizjonu 303.
O autorze: Tadeusz Kotz (1913-2008) Od najmłodszych lat był związany z lotnictwem. Jako gimnazjalista ukończył kurs szybowcowy w Klubie Lotniczym Podlaskiej Wytwórni Samolotów. Był absolwentem SPL w Dęblinie, którą ukończył w 1937 roku i dostał przydział do 161 Eskadry Myśliwskiej 6 Pułku Lotniczego we Lwowie. Z tą eskadrą, przydzieloną do Armii „Łódź”, przeszedł przez kampanię wrześniową. Po napaści ZSRR na Polskę przeleciał do Rumunii, a stamtąd do Francji. W 1940 roku ewakuował się do Wielkiej Brytanii.
W połowie lipca 1943 roku dostał przydział do legendarnego Dywizjonu 303, 23 listopada objął dowództwo jednostki i pełnił funkcje przez niemal rok. Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, czterokrotnie Krzyżem Walecznym oraz brytyjskim Distnguished Flying Cross.
Komentarze