Przejdź do treści
Martyna Wojciechowska, fot. Sky Camp
Źródło artykułu

Martyna Wojciechowska skoczkiem spadochronowym

Znana podróżniczka, dziennikarka TVN, autorka programu “Kobieta na krańcu świata”, zdobywczyni “Korony Ziemi” (najwyższych szczytów wszystkich siedmiu kontynentu), kierowca Rajdu Dakar w niedzielę dołączyła do grona skoczków spadochronowych na strefie spadochronowej Sky Camp w Kazimierzu Biskupim.
 
Do skoków spadochronowych Martynę zainspirowała Heather Swan. Poznały się w Australii podczas realizacji jednego z odcinków programu “Kobieta na krańcu świata”. Heather jest niesamowitą kobietą, która w wieku 40 lat całkowicie zmieniła swoje ustabilizowane życie, w pełną przygód drogę. Rekordzistka w najwyższym skoku w kombinezonie wingsuit, jedyna osoba, która wykonała skok wingsuitowy w Wielkim Kanionie oraz jedyna osoba, która wykonała skoki na Antarktyce.

Już od wtedy wiedziałam, że chcę skakać. - mówi Martyna Wojciechowska - Jednak życie pisze swoje scenariusze. Córka, wyjazdy służbowe, kontuzje czy choroby - zawsze było coś, co miało wyższy priorytet. W końcu podjęłam decyzję, że czas się zmierzyć z tym wyzwaniem.



Następnym krokiem było wypróbowanie swoich sił w tunelu aerodynamicznym Flyspot. Martyna przeszła trening, który przygotował ją do skoków z 4000 metrów. Ćwiczenie symulacji otwarcia spadochronu, destabilizacji i ponownej stabilizacji sylwetki czy obrotów pozwoliło na przeniesienie tych doświadczeń na skoki spadochronowe.

Kasia Bereska jest świetną instruktorką. Nauczyła mnie wielu rzeczy i to w krótkim czasie! Dzięki niej czułam, że jestem gotowa na zmierzenie się z własnym strachem. Bo tak - nie boję się przyznać, że stresowałam się przed pierwszymi skokami. Jak każdy. Ale odwaga to przecież kwestia decyzji.

Ostatecznie po solidnym przygotowaniu w tunelu Martyna przyjechała we wrześniu 2018 na lotnisko w Kazimierzu Biskupim, na strefę spadochronową Sky Camp. Tam odbyło się szkolenie teoretyczne, ćwiczenia praktyczne na ziemi i symulacje w wirtualnej rzeczywistości (VR), a następnie krótki egzamin.


Strach jest nieodłącznym towarzyszem wielu ekstremalnych aktywności. Jeśli go nie ma, należy zacząć się zastanawiać, czy wszystko z nami w porządku. - śmieje się Martyna -  Jednak z każdym skokiem nabierałam pewności siebie, a przede wszystkim czułam, że mam kontrolę nad tym, co się ze mną dzieje. Zarówno podczas swobodnego spadania, jak i na otwartym spadochronie. Moi instruktorzy wyjaśniali wszystkie moje wątpliwości. Widać, że znają się na swojej robocie i bardzo ją lubią. Marta Molińska, która prowadziła mój kurs od A do Z, to matka dwójki dzieci, ale przede wszystkim zwariowana dziewczyna, która skutecznie zaraziła mnie swoją pasją! W tym sporcie spotkałam wiele świetnych kobiet, bo okazało się, że skoki spadochronowe to bardzo kobiece zajęcie!

Kurs odbywał się na przełomie września i października, ale pogoda pozwoliła tylko na 5 skoków. Instruktorzy zdecydowali się zatem przenieść resztę kursu na wiosnę 2019. Ostatecznie Martyna zaliczyła wszystkie ćwiczenia w kursie AFF w siódmym skoku egzaminacyjnym, który odbył się w niedzielę, 16.06.2019.

A już w najbliższą niedzielę, 23.06.2019 w Kazimierzu Biskupim odbędzie się Sky Camp Playground, wydarzenie dedykowane wszystkim dzieciom w każdym wieku, które chcą spotkać Martynę osobiście i posłuchać jej historii o realizowaniu nawet najbardziej szalonych marzeń. W tunelu Flyspot instruktorką była Katarzyna Bereska.

Instruktorami prowadzącymi kurs AFF w Sky Camp byli Marta Molińska, Sebastian Dratwa i Andrzej Bartłomowicz.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony