Przejdź do treści
Źródło artykułu

Będziemy dysponować większą flotą niż obecnie LOT…

O działalności, rozwoju i szansach na zatrudnienie dla pilotów GA, jakie przewoźnik obecnie generuje, z prezesem OLT Express Regional Andrzejem Dąbrowskim oraz dyrektorem zarządzającym projektem OLT Express Jarosławem Frankowskim, rozmawia Marcin Ziółek.

Andrzej Dąbrowski - Prezes Zarządu OLT Express Regional. Absolwent Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa na Politechnice Warszawskiej. Od 16 lat w branży lotniczej, głównie na stanowiskach kierowniczych w obszarach technicznych, operacyjnych i jakości m.in. w firmach: Air Polonia (Dyrektor Jakości i Bezpieczeństwa Lotniczego), Centralwings (Dyrektor Techniczny), PLL LOT (Dyrektor Techniczny). Współpracował i prowadził działalność konsultingową na rzecz największych polskich i zagranicznych organizacji lotniczych. Pasjonat podróży, dobrego wina, wybornej kuchni, piłki nożnej i narciarstwa.

Jarosław Frankowski - Dyrektor Zarządzający Projektem OLT Express. W biznesie lotniczym nieprzerwanie od 2004 roku m.in. jako współtwórca polskiego taniego przewoźnika Centralwings, twórca strategii biznesowej rozwoju linii Eurolot, gdzie w 2011 r. był odpowiedzialny za uruchomienie nowej siatki bezpośrednich połączeń po Polsce. Pracował także dla linii lotniczych w Niemczech i w Wielkiej Brytanii. Absolwent Międzynarodowych Stosunków Gospodarczych na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego.


Marcin Ziółek: W związku z dynamicznym rozwojem, linie lotnicze OLT Express prowadzą obecnie rekrutację personelu latającego i naziemnego. Jakie stanowiska są do obsadzenia i w jakiej ilości?

Andrzej Dąbrowski: OLT Express Regional jest w końcowej fazie kompletowania odpowiedniej ilości personelu. Zarówno załóg latających, jak również personelu naziemnego. Ostatnie wolne stanowiska obsadzamy już raczej doświadczonymi kandydatami (piloci ATR42/72, którzy pojawili się ostatnio na rynku, jak również personel obsługi technicznej, który jest bardzo zainteresowany pracą dla nas). Uzupełniamy jeszcze personel operacyjny w obszarach planowania załóg, nadzoru nad dokumentacją operacyjną – tu w chwili obecnej są pojedyncze wakaty.

MZ: Czy na zatrudnienie mogą liczyć również piloci świeżo po zdobyciu uprawnień do wykonywania zawodu, ale bez wcześniejszego związku z tzw. dużym lataniem?

AD: Część pilotów, została na takich zasadach zatrudniona. I po odbyciu szkolenia na typ („type rating”), sesjach symulatorowych, praktykują obecnie na linii pod nadzorem doświadczonych instruktorów.

MZ: Jakim nalotem i doświadczeniem powinni się legitymować lotnicy, którzy chcą rozpocząć pracę w OLT Express?

AD:
Oficjalnie nie stawialiśmy bardzo wygórowanych wymagań odnośnie doświadczenia dla kandydatów na członków załóg lotniczych OLT Express Regional. Sprowadzają się one do minimalnego całkowitego nalotu powyżej 2000 godzin dla kapitanów oraz 600 godzin dla pierwszych oficerów, w tym minimum 200 godzin na typie. Oczywiście z grupy aplikujących pilotów preferujemy tych z większym doświadczeniem. Wszyscy młodzi stażem piloci, których przyjęliśmy i skierowaliśmy na szkolenie na typ, mieli powyżej 250 godzin całkowitego nalotu oraz oczywiście licencję CPL (A) z uprawnieniami IR (A) oraz ATPL (A) frozen.

MZ: Czy muszą oni obowiązkowo posiadać uprawnienia na typy samolotów eksploatowane w Państwa linii?

AD:
Zatrudniliśmy i jeszcze zatrudnimy kapitanów i pierwszych oficerów z doświadczeniem na samolotach ATR42/72. Ale również zorganizowaliśmy już dwa kursy szkoleniowe na typ ATR42/72 i planujemy jeszcze jeden. Firma pokryła koszty szkoleń, otwierając niejako dostęp do kokpitu, dla młodych (zazwyczaj) pilotów, którzy nie mogliby sobie pozwolić na taki jednorazowy wydatek. W zamian oczekujemy, że pracując dla nas będą systematycznie zwracać naszą inwestycję.

MZ: Czyli OLT Express wymaga podpisania ,,lojalki" za możliwość zrobienia type ratingu na dany typ samolotu?

AD:
Potwierdzam, że zabezpieczyliśmy się przed przedwczesnym opuszczeniem firmy przez pilotów przeszkolonych na nasz koszt. Nie jest to jednak jakaś nietypowa praktyka na rynku lotniczym.

MZ: Według wielu źródeł, w najbliższych miesiącach Państwa flota zdecydowanie się powiększy. Czy potwierdza Pan te informacje?

Jarosław Frankowski:
Tak, pod koniec tego roku, jako grupa, będziemy dysponować większą flotą niż obecnie LOT. Skupimy się głównie na rozwoju floty jetów.

MZ: Jakie czynniki biorą Państwo przy doborze samolotów i czy będą to nowe czy używane maszyny?

AD:
Dane eksploatacyjne, szczególnie po stronie kosztowej, wskazują jednoznacznie, że samoloty ATR to w obecnych realiach (ceny paliwa) najbardziej efektywne konstrukcje w swoim segmencie, szczególnie na tych trasach które mamy w ruchu krajowym. W tej chwili flota składa się z samolotów użytkowanych dotychczas u innych europejskich przewoźników. Rozmawiamy również z producentem samolotu ATR o pozyskaniu w najbliższych latach najnowszej wersji tych maszyn. Ale jednocześnie obserwujemy bacznie rynek innych producentów w segmencie samolotów regionalnych.

MZ: OLT Express jest stosunkowo młodą na rynku marką, która dynamicznie się rozwijając musi realizować wytyczne ULC-u i PAŻP-u. Jak się układa współpraca z tymi instytucjami?

AD:
Nie mam najmniejszych uwag, co do współpracy z tymi instytucjami. Jeśli chodzi o ULC, to wszyscy menadżerowie wyższego szczebla, którzy pełnią rolę kierowników nominowanych przez Władzę Lotniczą w naszej organizacji, są osobami ze znacznym doświadczeniem kierowniczym u dużych przewoźników. Są zatem dla Urzędu w pełni wiarygodnymi partnerami. To niesłychanie istotny element w budowaniu relacji. Nie oczekujemy jakiegoś specjalnego traktowania, tylko dobrej i rzetelnej współpracy.

MZ: Pana wizja linii OLT Express za 3 lata?

JF:
OLT Express to dominujące linie lotnicze w Polsce, ale i z silnym udziałem w rynku lotów międzynarodowych dla pasażerów z Europy Środkowowschodniej. Jesteśmy też silnym partnerem kilku z wiodących przewoźników globalnych, oferujących połączenia do Azji i Ameryk.

MZ: Co chciałby Pan powiedzieć swoim pasażerom?

JF:
Czas zacząć traktować samolot jako powszechny środek publicznego transportu XXI wieku. Polacy, jako Europejczycy, mają nareszcie możliwość podróżowania za przystępną cenę w cywilizowany sposób.

MZ: W kilku zdaniach – jak zachęciłby Pan do aplikowania do pracy w liniach lotniczych OLT Express?

AD:
Tworzymy jako OLT Express przełomowy projekt na polskim rynku. To ogromne, ale również niesamowite wyzwanie zarówno dla menadżerów, jak i specjalistów, którzy już są lub będą w przyszłości w zespole. Jesteśmy naprawdę atrakcyjnym pracodawcą.

MZ: I nasze firmowe pytanie, którym kończymy każdy wywiad - jakiego rodzaju muzyki Panowie słuchacie?

AD:
Jestem otwarty na wszystkie nurty muzyczne. A muzykę dobieram do okoliczności i nastroju. Od spokojnych rytmów „chill-out”, gdy chcę się zrelaksować, po dynamiczne taneczne kawałki, gdy jestem na parkiecie

JF: Najczęściej wybieram muzykę klasyczną oraz rocka.

MZ:
Dziękuję za rozmowę!

AD: Dziękuję.

JF:
Dziękuję.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony