Przejdź do treści
Źródło artykułu

AERO Friedrichshafen 2011 zakończone. Będzie lepiej!

Na podstawie własnych obserwacji, rozmów z wystawcami i organizatorami barometr nastrojów po największej imprezie lotniczej General Aviation w Europie lekko w górę. W ciągu czterech dni, 630 wystawców odwiedziło 33400 osób.

Tegoroczna impreza została zdominowana przez (kolejność na podstawie subiektywnych spostrzeżeń): ultralajty, wiatrakowce, szybowce, osprzęt lotniczy w tym silniki lotnicze, systemy nawigacyjne, akcesoria dla pilotów) samoloty tłokowe, samoloty biznesowe turbinowe i odrzutowe, śmigłowce, awionikę oraz wszelkiej maści elektroniczne pomoce nawigacyjne.

Gdybyśmy na podstawie zebranych doświadczeń mieli odpowiedzieć na pytanie jak będzie wyglądało lotnictwo ogólne w ciągu najbliższych lat, to będzie ono na pewno bardziej ekologiczne, częściej napędzane silnikami elektrycznymi lub diesla. Samoloty otrzymają więcej użytecznej i przydatnej elektroniki. W torbach pilotów znajdą się elektroniczne książki z nawigacyjnymi bazami danych (e-papierowe i "tabletowe"). Glass kokpity będą dotykowe, kolorowe i trójwymiarowe. Przybędzie szybowców z własnym napędem i elektrycznymi silnikami "dolotowymi". Nastąpi również "eksplozja" pięknych wiatrakowców przypominających wyglądem raczej statki kosmiczne. Wierzymy w pojawienie się (w końcu) europejskiej, masowej on-linowej informacji pogodowej dostępnej z pokładu samolotu (na targach zapreentował się Avidyne z Weather Link wykorzystującym w Europie sieć Iridium).
EASA i Eurocontrol próbowała podczas targów pokazać swoją przyjazność do środowiska lotniczego. Chyba skutecznie.

Na podstawie zebranych przez organizatorów statystyk, AERO odwiedzili przedstawiciele wszystkich kontynentów. Wśród zwiedzających aż 70% to byli licencjonowani* piloci!, zatem 30% z nich to "świeży" potencjał na najbliższy rok… Wystawcy przyjechali z 40 państw.

AERO w 2012 roku odbędzie się w dniach 18-21 kwietnia.

Czytaj rownież: Lotnicza orgia nad Jeziorem Bodeńskim czyli AERO 2011 we Friedrichshafen

* w tym piloci ze świadectwami kwalifikacji i innymi wydanymi przez Władze Lotnicze

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony