Przejdź do treści
Źródło artykułu

Załoga Ryanaira spała na podłodze bo linia nie mogła znaleźć miejsc w hotelach

14 października, załoga linii Ryanair musiała spać na podłodze na lotnisku w Maladze (mieli lądować w Porto, ale ich lot został przekierowany do AGP z powodu huraganu Leslie), co udokumentowała na załączonym zdjęciu. Przewoźnik tłumaczył, że nie był w stanie zorganizować im noclegu w hotelu, ale też nie zapewnił żadnego jedzenia i napojów.

Lotnicy byli częścią grupy 8 pilotów i 16 członków personelu pokładowego z Portugalii, którzy musieli spędzić kilka godzin w pokoju, który miał zaledwie osiem krzeseł. Nie mieli dostępu do jedzenia i picia, ani też nie zorganizowano im zakwaterowania w hotelu. W Maladze wylądowali tuż po północy, ponieważ zostali ich loty zostały tam przekierowane z powodu niekorzystnych warunków meteorologicznych panujących na lotniskach docelowych. Biuro, w którym się zgromadzili, było jednym z niewielu, które na lotnisku nie było zamknięte.

Fernando Gandra, delegat portugalskiego związku pracowników linii lotniczych, podkreślał, że centrala Ryanaira w Dublinie została poinformowana o trudnej sytuacji załóg w Maladze, ale próby znalezienia zakwaterowania dla niej nie przynosiły rezultatów. Ostatecznie, w godzinach porannych jedna z załóg została przebazowana na pokładzie B738 do Porto bez wymaganego wypoczynku i snu (za sterami zasiadło dwóch nowych i wypoczętych pilotów).


Twierdzili również, że gdy poprosili kapitana o zgodę na otwarcie wózków z cateringiem i podgrzanie kanapek oraz rozdanie napojów dla załogi, to ten zadzwonił po autoryzację do siedziby linii w Dublinie, gdzie usłyszał, że nie mogą tego zrobić

Gandra dodał: "Mimo, iż wszystkie hotele w pobliżu lotniska w Maladze i w mieście były pełne, to na pewno było możliwe zakwaterowanie załóg w miejscach bardziej oddalonych, jednak to by się wiązało jeszcze z dodatkowymi kosztami transportu. Wierzymy, że można było uniknąć tej niegodnej sytuacji".

W zeszłym miesiącu, członkowie załóg Ryanaira z Portugalii, wraz ze swoimi odpowiednikami z sześciu innych krajów, wzięli udział w 24-godzinnym strajku będącym częścią długotrwałego sporu dotyczącego wynagrodzenia i warunków pracy w irlandzkiej linii.


Od Redakcji:
Zdajemy sobie sprawę, że zdarzenie może być wyolbrzymione przez załogę Ryanaira, jednakże postanowiliśmy je przybliżyć za światowymi mediami (pojawiają się też informacje, że zdjęcie było pozowane).

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony