W Rumunii rozbił się MiG-21
12 czerwca, nieopodal miasta Konstanca doszło do katastrofy rumuńskiego myśliwca MiG-21 Lancer, który brał w ćwiczeniach "Thracian Eagle 2017" realizowanych wspólnie z bułgarskimi siłami powietrznymi.
Pilot, porucznik Adrian Stancu, katapultował się i po odnalezieniu przez służby ratunkowe został zabrany do szpitala. Do zdarzenia doszło po wykonaniu prawie dwugodzinnej misji, podczas podejścia do lądowania. Stancu poinformował ATC, że ma poważną awarię silnika i się katapultował.
Samolot rozbił się na terenach niezamieszkałych. Przyczyny katastrofy są wyjaśniane przez rumuńskich prokuratorów wojskowych, a dowódca rumuńskich sił powietrznych zapowiedział powołanie także specjalnej komisji śledczej.
Rumunia jest jedynym w NATO użytkownikiem samolotów MiG-21, które zamierza zastąpić używanymi myśliwcami F-16. Pierwsze 6 tych samolotów zakupiła już od Portugalii z dostawą zrealizowaną we wrześniu ubiegłego roku.
Komentarze