W Rosji z samolotu po starcie wypadło złoto

15 marca, na lotnisku w Jakucku w Rosji doszło do nietypowego zdarzenia. Podczas startu samolotu An-12, doszło do awarii mechanizmu zamykania klapy rampy załadunkowej, która nagle się otworzyła powodując, iż z wnętrza samolotu wypadło na płytę lotniska złoto o masie 9,3 tony i wartości 386 mln dolarów.

Utrata ładunku spowodowała zmianę położenia środka ciężkości samolotu, jednak załodze udało się wykonać krąg i wylądować na lotnisku startu. Złoto należało do Czukockiej Kompanii Górniczo-Geologicznej i było transportowane z Irkucka do Krasnojarska, a międzylądowanie w Jakucku było zaplanowane celem uzupełnienia paliwa. Szef moskiewskiego przedstawicielstwa koncernu Stanisław Borodiuk potwierdził, że w samolocie były sztabki Dorie - stopu złota i srebra, transportowane z kopalni.


Według aktualnej hipotezy, do zdarzenia doprowadziło niewłaściwe zabezpieczenie ładunku, który podczas wznoszenia przemieścił się na tył samolotu uszkadzają klapę rampy załadunkowej. Obecnie trwa intensywne śledztwo mające wyjaśnić okoliczności tego incydentu.