92. rocznica powstania lotnictwa morskiego
15 lipca 1920 roku chor. pil. Andrzej Zubrzycki wykonał pierwszy po odzyskaniu niepodległości lot nad Bałtykiem. Wodnosamolot typu "Friedrichschafen" z wymalowaną na kadłubie banderą wystartował wtedy z bazy Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku. To były początki nowej w polskich siłach zbrojnych formacji - lotnictwa morskiego. Na pamiątkę tego historycznego wydarzenia 15 lipca swoje święto obchodzi Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Początki polskiego lotnictwa morskiego wiążą się z Puckiem, gdzie 1 lipca 1920 roku sformowano Bazę Lotnictwa Morskiego. Dysponując zaledwie kilkoma wrakami wodnosamolotów, pozostawionymi przez armię pruską, polscy mechanicy zmontowali wodnosamolot typu "Friedrichschafen". To na nim 15 lipca 1920 roku chor. pil. Andrzej Zubrzycki wykonał historyczny lot nad Bałtykiem. Do 1939 roku w Marynarce Wojennej funkcjonował Morski Dywizjon Lotniczy (MDL) w Pucku. Dywizjon był wyposażony w ponad 30 różnych typów i wersji wodnosamolotów, łodzi latających oraz samolotów kołowych. Lotnictwo morskie wykonywało wtedy zadania wywiadowcze, obserwacyjne, bombowo - torpedowe oraz łącznikowo - transportowe nad morzem i lądem. We wrześniu 1939 roku, pomimo prób podjęcia walki z lotnictwem i marynarką niemiecką, MDL nie odniósł znaczących sukcesów bojowych. Uległ miażdżącej przewadze technicznej i liczebnej lotnictwa niemieckiego.
W czasie II wojny światowej lotnicy morscy walczyli w siłach powietrznych wszystkich państw koalicyjnych, w większości w obronie Wysp Brytyjskich oraz północnego Atlantyku. Tradycje MDL z Pucka kontynuował wówczas 304. Dywizjon Bombowy "Ziemi Śląskiej" im. Ks. Józefa Poniatowskiego, walczący w składzie Coastal Command. Sformowano go 22 sierpnia 1940 roku w Bramcote jako polski dywizjon bombowców lekkich. Początkowo wyposażony był w samoloty Fairey Battle, później w samoloty Wellington. Dywizjon rozpoczął wykonywanie zadań 25 kwietnia 1941 roku. Polegały one głównie na patrolowaniu, wykrywaniu i zwalczaniu okrętów podwodnych. Załogi 304. Dywizjonu wykonały 2939 lotów bojowych spędzając w powietrzu 24 tysiące godzin. Zrzuciły około 900 ton bomb zatapiając dwa i uszkadzając pięć okrętów podwodnych nieprzyjaciela. Zestrzeliły 6 samolotów (3 to trafienia potwierdzone) i uszkodziły 4 maszyny. Straty dywizjonu to 31 samolotów. W tym czasie 208 lotników poległo lub zaginęło, a 35 trafiło do niewoli. Dywizjon wykonywał swoje zadania do 18 grudnia 1946 roku, kiedy to w Chedburgh został rozwiązany.
Współczesne lotnictwo morskie to Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej. Prace nad jej sformowaniem rozpoczęły się na początku lat 90-tych. 1 listopada 1994 roku powstało Dowództwo Brygady Lotnictwa MW w Gdyni Babich Dołach, a od początku 1995 roku rozpoczęto proces przeformowania dotychczasowych jednostek lotnictwa morskiego. Z pułków i eskadr wydzielono 3 dywizjony lotnicze, 3 bataliony zabezpieczenia oraz dywizjon techniczny. W wyniku przeprowadzonej reorganizacji uzyskano strukturę, w której rozdzielono część lotniczą od elementów zabezpieczenia. Celem wprowadzenia nowej organizacji było zapewnienie lepszej realizacji zadań przez jednostki lotnicze i logistyczne. Lotnictwo morskie, jako pierwsze w kraju, przyjęło struktury zbudowane według wówczas nowej koncepcji zabezpieczenia logistycznego, zgodnej ze standardami Sojuszu Północnoatlantyckiego.
15 lipca 1996 roku Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej otrzymała nazwę wyróżniającą "Gdyńska" oraz imię patrona, jednego z pierwszych lotników morskich II Rzeczypospolitej, komandora por. pil. Karola Trzaski - Durskiego. Na przełomie 2002 i 2003 roku brygada przeszła ze struktury dywizjonów lotniczych i batalionów zabezpieczenia do struktury opartej na 3 samodzielnych eskadrach i 2 bazach lotniczych. Z eksploatacji wycofane zostały samoloty MiG-21bis, a zadania wycofanych TS-11 Iskra przejęły samoloty patrolowo-rozpoznawcze An-28B1R. Wraz z transferem ze Stanów Zjednoczonych fregat rakietowych typu Oliver Hazard Perry, Brygada Lotnictwa MW otrzymała 4 śmigłowce SH-2G Super Seasprite. W ten sposób w lotnictwie morskim powstała nowa formacja – lotnictwo pokładowe. W latach 2008 – 2010, z powodu wyczerpania resursu, ze służby wycofano śmigłowce ratownicze Mi-14PS. Ich zadania przejęły dwa śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ przystosowane do prowadzenia działań ratowniczych. Po modernizacji otrzymały one oznaczenie Mi-14PŁ/R.
Na przełomie 2010 i 2011 roku lotnictwo morskie przeszło kolejną restrukturyzację. Funkcjonujące jako samodzielne jednostki eskadry zostały włączone w struktury baz lotnictwa morskiego. Od 1 stycznia 2011 roku Dowództwu Gdyńskiej Brygady Lotnictwa MW podporządkowane są dwie jednostki: 43. Baza Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach oraz 44. Baza Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach i Darłowie.
Na wyposażeniu lotnictwa morskiego znajduje się obecnie 44 statki powietrzne, 14 samolotów Bryza w wersjach patrolowo – rozpoznawczej An-28B1R i An-28B1RM Bis, monitoringu ekologicznego An-28E, transportowej An-28TD, a także 30 śmigłowców kilku typów: zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ, pokładowe SH-2G, ratownicze Mi-14PŁ/R i W-3RM „Anakonda”, transportowe Mi-17 i W-3 oraz Mi-2. Do głównych zadań lotnictwa morskiego należy poszukiwanie, śledzenie i niszczenie okrętów podwodnych samodzielnie i we współdziałaniu z siłami okrętowymi, poszukiwanie, rozpoznanie i wskazywanie celów okrętom, zabezpieczenie ratownicze polskiej strefy poszukiwania i ratownictwa na Bałtyku oraz strefy przybrzeżnej, monitoring ekologiczny Polskiej Strefy Ekonomicznej oraz transport ludzi i sprzętu.
Zgodnie z projektem koncepcji rozwoju Marynarki Wojennej w latach 2015 – 2017 lotnictwo morskie ma otrzymać 7 nowych śmigłowców, w tym 3 w wersji ratowniczej (SAR) i 4 w wersji zwalczania okrętów podwodnych (ZOP). Mają one zastąpić część wysłużonych Mi-14. Łącznie, w perspektywie 18 lat, lotnictwo MW ma pozyskać 12 nowych śmigłowców, po 6 w wersji SAR i ZOP. Do 2030 roku w służbie pozostanie 10 samolotów Bryza. Oznacza to, że doposażenia w nowe zespoły napędowe będą wymagały maszyny z silnikami TWD-10B. Równocześnie planowana jest unifikacja wyposażenia wszystkich śmigłowców rodziny W-3. Po 2022 roku Marynarka Wojenna ma także dysponować bezzałogowymi samolotami rozpoznawczymi przystosowanymi do operowania z lądu oraz z pokładów okrętów.
kmdr ppor. Czesław Cichy
Komentarze