30 lat śmigłowców W-3 w Siłach Zbrojnych RP
Dzisiaj, 28 lipca 2019 roku, mija 30 lat służby śmigłowców W-3 w Siłach Zbrojnych RP. Pierwsze dwa śmigłowce dla SZ RP trafiły tego dnia do lotnictwa Marynarki Wojennej. Zmodernizowane służą do dziś.
28 lipca 1989 roku, do służby w ówczesnej 18. Eskadrze Lotnictwa Łącznikowego Marynarki Wojennej stacjonującej na lotnisku w Gdyni-Babich Dołach wszedł pierwszy śmigłowiec W-3 Sokół w wersji transportowej. Miesiąc później do maszyny o numerze burtowym 0209 dołączyła druga – również transportowa – z numerem 0304. Maszyny pochodziły z pierwszej i drugiej serii produkcyjnej obejmującej łącznie 33 śmigłowce. Po zebraniu doświadczeń z eksploatacji maszyn transportowych w lipcu 1992 roku, do służby weszły pierwsze śmigłowce W-3 dedykowane do ratownictwa morskiego, oznaczone RM.
Wcześniej jedna z maszyn trzeciej serii produkcyjnej, pozostająca własnością zakładów w Świdniku, o numerze 0411 stała się prototypem tej wersji, wyposażonej w nadmuchiwane pływaki. 16 lipca 1992 roku do eksploatacji w przeformowanej 18. Eskadrze Lotnictwa Ratowniczo – Łącznikowego MW weszły pierwsze dwa śmigłowce ratownicze W-3RM Anakonda o numerach burtowych 0505 i 0506. W ramach tej serii powstały także, przyjęte do eksploatacji rok później, śmigłowce o numerach 0511 i 0512. Ten ostatni uległ katastrofie, w marcu 1997 roku, w której śmierć poniosła cała czteroosobowa załoga. W 1996 roku w BLMW pojawił się śmigłowiec o numerze 0513 tej samej serii, pozostający własnością przedsiębiorstwa Petrobaltic i eksploatowany przez lotników morskich na podstawie umów międzyresortowych. Wraz z ich wygaśnięciem, w 2015 roku śmigłowiec został zwrócony firmie. Kolejne maszyny, już w wersji WA lotnicy morscy otrzymali w 1998 (numer 0813) i 1999 roku (numer 0815). Ostatni, najnowszy śmigłowiec tego typu, z numerem burtowym 0906, wszedł do służby w 2002 roku.
Pierwsza publiczna prezentacja śmigłowca W-3 nr 0209. AirShow Poznań-Ławica 20 sierpnia 1989. Foto: Miłosz Rusiecki
Na początku 2014 roku Inspektorat Uzbrojenia podpisał z zakładami lotniczymi PZL - Świdnik umowę na modernizację śmigłowców lotnictwa morskiego Anakonda do jednolitej wersji ratowniczej. Modernizację rozpoczęto w kwietniu 2014roku od dwóch najstarszych śmigłowców w SZ RP - transportowych W-3T, zmieniając ich funkcję na ratowniczą. W przypadku tych dwóch maszyn nie zdecydowano się na ingerencje w strukturę płatowca i dodanie pływaków, takich jakie mają późniejsze ratownicze Anakondy. Modernizacja wszystkich śmigłowców, noszących teraz oznaczenie W-3WARM objęła montaż głowicy FLIR Star Saphire III z kamerą termowizyjną o rozdzielczości 640 na 512 linii i zoomie x71, kamery światła widzialnego z zoomem x18 i wskaźnikiem laserowym, montaż reflektora (tzw. szperacza) dużej mocy Spectrolab SX-16, montaż systemu identyfikacji jednostek pływających AIS oraz zmodernizowanie układu napędowego poprzez dodanie cyfrowego systemu sterowania silnikami FADEC.
Wszystkie maszyny otrzymały oświetlenie przystosowane do użycia gogli noktowizyjnych. W ślad za maszynami 0209 i 0304 do zakładów w Świdniku trafiały kolejno śmigłowce 0505 (maj 2014), 0511 (czerwiec 2014) i 0506 (sierpień 2014). W drugiej połowie 2016 roku Inspektorat Uzbrojenia podpisał z zakładami lotniczymi PZL - Świdnik kolejną umowę na modernizację trzech najnowszych śmigłowców lotnictwa morskiego. W grudniu 2016 roku do PZL Świdnik trafił śmigłowiec 0813. Ograniczona liczba śmigłowców pozostających w służbie, konieczność utrzymywania niezbędnego minimum szkoleniowego oraz zapewnienie wywiązywania się z nałożonych na BLMW zadań, wymusiła decyzję czasowego zawieszenia dyżuru ratowniczego w Gdyni-Babich Dołach, co miało miejsce w październiku 2015 roku.
Ten sam śmigłowiec w 2014 roku w oczekiwaniu na transport do PZL Świdnik i modernizację. Foto: Michał Franczyk
Tymczasem w lutym, 2017 roku, do macierzystej jednostki, 43. Bazy Lotnictwa Morskiego powrócił, jako pierwszy po modernizacji, śmigłowiec o numerze 0209, zwany przez lotników morskich pieszczotliwie babcią. W lipcu 2017 roku wznowiono dyżur z obydwu punktów: z Gdyni-Babich Dołów i Darłowa. W październiku tego roku do macierzystej darłowskiej Grupy Lotniczej powrócił ostatni modernizowany śmigłowiec pierwszej serii modernizacyjnej o numerze 0505. Obecnie w trakcie modernizacji znajduje się ostatnia, najnowsza Anakonda o numerze 0906, która w najbliższym czasie powróci do służby w macierzystej.
Dzisiaj dorobek floty poszukiwawczo – ratowniczych Anakond to ponad 24 tysiące godzin nalotu, udział w 416 akcjach ratowniczych i niemal 200 uratowanych osób. Dwie Anakondy, o numerach 0505 i 0506 znajdują się obecnie w eksploatacji darłowskiej Grupy Lotniczej 44. Bazy Lotnictwa Morskiego, pozostałe w 43. Bazie Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach.
Najmłodszy śmigłowiec W-3WARM w lotnictwie morskim, nr 0906 w trakcie pokazu ratownictwa na plaży w Gdyni w 2017 roku, tuż przed wylotem do PZL Świdnik, celem modernizacji. Ten schemat malowania nosiły wszystkie śmigłowce W-3RM / WARM. Foto: kmdr ppor. Marcin Braszak
Śmigłowce W-3RM systematycznie uczestniczą w krajowych i międzynarodowych ćwiczeniach. Ich załogi wielokrotnie reprezentowały lotnictwo Marynarki Wojennej na pokazach lotniczych w kraju i za granicą. W lipcu 1999 roku na największych, międzynarodowych pokazach lotniczych RIAT w Feirford (Wielka Brytania) po raz pierwszy jako przedstawiciele kraju członkowskiego NATO wzięli udział lotnicy morscy. Obok samolotu M28B 1R Bryza w pokazach udział wziął śmigłowiec ratownictwa morskiego W-3RM Anakonda o numerze 0813, którego dowódcą załogi był obecny dowódca 44. Bazy Lotnictwa Morskiego kmdr pil. Paweł Smereka.
W-3WARM Anakonda jest śmigłowcem przeznaczonym do wykonywania zdań poszukiwawczo - ratowniczych nad wodą i lądem, w zróżnicowanych warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy. Na pokład może zabrać do 8 rozbitków. Jest wyposażony w dźwig burtowy z wciągarką elektryczną przeznaczoną do podnoszenia lub opuszczania ludzi i ładunków za pomocą pętli, chusty, kosza ratowniczego lub noszy. Śmigłowiec (prócz 0209 i 0304) posiada sześć nadmuchiwanych pływaków, rozmieszczonych wokół kadłuba, dzięki którym po wodowaniu w sytuacji awaryjnej załoga i pasażerowie mają czas na ewakuację. W skład jego załogi wchodzi dowódca, drugi pilot, technik pokładowy, lekarz i ratownik.
Komentarze