Przejdź do treści
Źródło artykułu

Polacy zdobyli dwa złote medale na II Mistrzostwach Świata Air Navigation Race w Santa Cruz

Na lądowisku Santa Cruz zlokalizowanym 60 km na północ od Lizbony odbyły się II Mistrzostwa Świata Air Navigation Race (ANR). Jest to nowa dyscyplina, która zadebiutowała dopiero cztery lata temu w Dubaju na World Air Games.

Piloci rywalizowali od 9 września. W imprezie wzięły udział załogi z siedemnastu krajów świata. Polskę reprezentowały dwie dwuosobowe załogi:
• Bolesław Radomski/Dariusz Lechowski (Aeroklub Pomorski/Krakowski)
• Marcin Skalik/Joanna Skalik (Aeroklub Częstochowski)

Poniżej zamieszczamy relację Bolesława Radomskiego z tych zawodów.

"Drodzy miłośnicy emocji sportowych i sportów lotniczych. Pora podsumować te mistrzostwa, bo dużo się działo i nie było kiedy napisać coś więcej. Emocje były do samego końca.

Na początku chciałbym w imieniu naszej załogi podziękować za dużo ciepłych słów, trzymanie kciuków i złożone gratulacje. Czuliśmy, że nie jesteśmy sami, co dodawało nam dodatkowych skrzydeł podczas lotu.

Air Navigation Race jest młodą dyscypliną samolotową, ale przyszłościową. Na czym to polega? Na 45 minut przed startem dostajemy mapę z korytarzem. Robimy potrzebne do lotu obliczenia nawigacyjne i udajemy się do samolotu. Zadanie jest proste. Wlecieć na początku korytarza o nakazanym czasie w tolerancji +/-1 sekunda i dalej utrzymać się w nim, aż do mety, która jest na końcu korytarza. Tam też mamy nakazany czas przelotu przez metę. Wydaje się proste, ale spójrzcie na zdjęcie poniżej. Widok korytarza na mapie i widok z Google Earth. Na mapie dużo kolorowych dróg... w terenie już gorzej. Tam, z 300 metrów, świat wyglada jak miniaturka!


Korytarz podczas eliminacji...


...i widok tego samego terenu z Google Earth

Punktacja i wyniki końcowe

Niestety, ale nie da się wytłumaczyć tego w dwóch słowach. Spójrzcie na rysunek poniżej. W każdym razie do zdobycia są 3 medale:
•  Air Navigation Race Trophy
•  Landing Trophy
•  TOP Air Navigation Race Trophy

Pierwszy dostaje się za wygranie rywalizacji w finale. Żeby dostać się najpierw do półfinału, trzeba być w najlepszej dwudziestce podczas dwudniowych kwalifikacji, które odbyły się na samym początku. My dostaliśmy się z 4 miejsca. W półfinale wyniki wyzerowały się i każdy wykonywał dwa przeloty w korytarzu z czystym kontem. Dwie załogi z najmniejszą liczbą punktów karnych poleciały o złoto w finale. Nasza pierwsza trasa w półfinale była poprawna, ale niestety nie zdążyłem dolecieć do początku korytarza o nakazanym czasie, za co zebraliśmy 123 punkty karne.

 
Trasy półfinałowe

Druga trasa była, śmiało to można określić, fatalna. Największy problem mieliśmy z wiatrem, który był mocniejszy w rzeczywistości niż w prognozach. To nam nie pozwoliło wykorzystać w pełni naszych bardzo precyzyjnych obliczeń nawigacyjnych. Dwa wyloty z korytarza za około 330 punktów karnych, potem skręt w złym miejscu o 90 stopni i ostatecznie trasa za ponad 1000 punktów karnych. Zajęliśmy w Air Navigation Race Trophy 15 miejsce. W finale polecili Hiszpanie i Słowacy. Tym razem ponownie zloty medal wywalczyli Hiszpanie. Na drugim miejscu znaleźli się Słowacy, a na trzecim Czesi.

W każdych naszych zawodach występują oceniane lądowania. Celem jestem trafić w linię zero, czyli prostokąt o wymiarach 2 na 12 metrów (zdjęcie). Im dalej od „zera” tym więcej punktów karnych. Do wykonania mieliśmy dwa lądowania: normalne i imitację niepracującego silnika (lot z wysokości 300 metrów na zdławionej mocy do minimum). Naszym celem były dwa zera i choć warunki atmosferyczne były trudne, bo wiatr wiał z prędkością do 25 węzłów (45 km/h) to się udało! Dwa zera trafione. Najlepszy wynik wśród 43 załóg i złoty medal w tej konkurencji.


Widok z boku na pas do lądowań. Z xxxxx „zero” - cel naszych lądowań!

Na sam koniec trzeba wyłonić zwycięzców klasyfikacji TOP Air Navigation Trophy. Tutaj żeby wszyscy mieli równe szanse zostały ujęte wyniki z eliminacji, z pierwszych dwóch dni, czyli nasze 4 miejsce oraz lądowania pomnożone razy współczynnik wynoszący 10. Nasz wynik 168 z eliminacji plus lądowania za zero pozwoliły objąć prowadzenie i zdobyć drugi złoty medal w klasyfikacji overall! Druga nasza polska załoga Marcin i Joanna Skalik byli bardzo blisko podium i ostatecznie zajęli 4 miejsce.

Na końcu chciałbym podziękować moim bliskim. Mojej żonie Kasi za codzienne wspieranie i wyrozumiałość, wszystkim bliskim za dużo dobrych słów i Wam kibice za trzymanie kciuków.

Chciałbym podziękować Miastu Toruń za dofinansowanie naszego udziału w tym wydarzeniu.

I na sam koniec chciałbym podziękować mojemu przyjacielowi, Darkowi Lechowskiemu, za wspólny czas spędzony w Santa Cruz. Było sporo nerwów. Były chwile radości i smutku. Po ciężkim tygodniu wrócimy do domu bardzo szczęśliwi z dwoma medalami na piersi!"

Ogromne gratulacje dla polskich pilotów !

Wyniki z lądowań

Wyniki Top Air Navigation Trophy Overall

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony