Sprzedaż w GA rośnie, ale wciąż powoli

Jak poinformowało Stowarzyszenie Producentów Lotnictwa Ogólnego (GAMA), w pierwszym kwartale 2018 r. sprzedaż statków powietrznych lotnictwa ogólnego wzrosła w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Popyt był jednak w dużej mierze napędzany przez zwiększoną sprzedaż śmigłowców. Chociaż zarówno wielkość jednostkowa, jak i przychody ze sprzedaży zwiększyły się, to dane z poszczególnych firm są mniej zachęcające.

Sprzedaż statków powietrznych z napędem turbośmigłowym wzrosła ze 102 do 115 w pierwszym kwartale (o 12,7%), ale największą dynamikę wykazał segment śmigłowców z napędem tłokowym, gdzie nabywców znalazło 81 konstrukcji w porównaniu do 58 w ubiegłym roku. Stanowi to wzrost o 39,7%, największy kwartalny odnotowany od co najmniej pięciu lat. Jednak w segmencie samolotów z napędem tłokowym, zanotowano nieznaczny spadek z 203 do 200 (o 1,5%).

Z kolei w segmencie odrzutowców biznesowych sytuacja jest stabilna, a sprzedaż w pierwszym kwartale zwiększyła się do 132 egzemplarzy w porównaniu do 130 w 2017 r. Jeśli chodzi o zestawienie jednostkowe to największym zainteresowaniem cieszyły się samoloty marki Cirrus (84), potem Tecnam (45), Piper (34), Diamond (31), Cessna (23) i Mooney (4).

Prezes GAMA, Pete Bunce, tłumaczył silny popyt na helikoptery tłokowe zwiększeniem zapotrzebowania na szkoleniowe statki powietrzne. Powiedział, że pozostałe segmenty były wspierane przez globalny wzrost gospodarczy i wdrażane innowacje. Firmy podają, że część tego popytu jest związane z sytuacją w Azji, gdzie regionalne i krajowe linie lotnicze szkolą nowych pilotów w odpowiedzi na zwiększone zapotrzebowanie na przewozy lotnicze.