Przejdź do treści
Źródło artykułu

Samolot bez pilota uderzył w dom, szczęśliwie nikt nie zginął

Szczęśliwy przypadek i niezwykły zbieg okoliczności sprawiły, że tylko jedna osoba została ranna w katastrofie Cessny 182 (znaki rejestracyjne N20884), która spadła na dom w Gilbert w Arizonie. Na pokładzie statku powietrznego znajdowało się czterech skoczków i pilot, który również miał na sobie spadochron.

Podczas wznoszenia samolotu, z jednego z jego skrzydeł zaczął wydobywać się ogień. Pilot zaczekał aż wszyscy pasażerowie opuścili pokład, po czym również sam wyskoczył, a samolot już niekontrolowany przeleciał jeszcze ok. dwa kilometry i uderzył w tym domu mieszkalnego. W budynku przebywały wtedy dwie osoby, jednak znajdowały się one z jego drugiej strony.

Dom został prawie w całości zniszczony w wyniku uderzenia samolotu i późniejszego pożaru. Zdarzenie, które miało miejsce kilka godzin po ostatnich zamachach w Nowym Jorku i New Jersey, spowodowało pewne obawy, że był to kolejny akt terroru, ale zdarzenia te nie były ze sobą powiązane. Spadochroniarze brali udział w obchodach tygodnia konstytucji w Gilbert Civic Center.
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony