Recesja w lotnictwie uderzy w Chiny?

Sektor odrzutowców biznesowych jest jasnym punktem chińskiego lotnictwa cywilnego, ale segment ten wkracza prawdopodobnie w trudny czas, bowiem Chiny muszą zmierzyć się ze zmniejszonym popytem na swoje produkty.

Zgodnie z informacjami dziennika China Daily przekazywanymi z Międzynarodowego Salonu Lotniczego, który odbywa się w Pekinie, jeden z wysokich urzędników rządu zachwalał znaczenie lotnictwa biznesowego w całym przemyśle. "Rozwój lotnictwa korporacyjnego jest szybszy niż innych sektorów lotnictwa cywilnego, łącznie z sektorami pasażerskim i cargo", powiedział Li Jiaxiang, prezes Chińskiej Administracji Lotnictwa Cywilnego. Firmy ankietowane przez dziennik twierdziły, iż zdają sobie sprawę, że w przyszłym roku ich obroty zmniejszą się o połowę, ale nadal oczekują wzrostu w wysokości 20 procent. Jednak wprowadzenie przepisów wymaganych do zachowania znaczącego wzrostu, szczególnie dla pilotów turystycznych są więcej niż opóźnione.

Reforma mająca zwiększyć dostęp do niskiej przestrzeni powietrznej Chin jest w niektórych obszarach opóźniona co najmniej trzy lata i nie zostanie przyjęta dla terytorium całego kraju do roku 2020. Przestrzeń powietrzna w Chinach jest ściśle kontrolowane przez wojsko i nieregularna działalność lotnictwa cywilnego jest mocno utrudniona z powodu dużej biurokracji. Wcześniej napływały informacje, iż liberalizacja przepisów dla samolotów będących własnością prywatną jest nieuchronna, ale wypowiedzi Du Qiang, zastępcy sekretarza Zarządu Krajowego Komitetu Ruchu Lotniczego wydają się sygnalizować opóźnienie tej inicjatywy.